W rozegranych w sobotę półfinałach sopocianie pokonali Anwil Włocławek 90:93, a Kotwica wygrała z Turowem Zgorzelec 88:76.
Sporych emocji dostarczyło pierwsze spotkanie, w którym zmierzyli się odwieczni rywale z ostatnich lat. Po pierwszej połowie Prokom prowadził 51:34, ale koszykarze z Włocławka wzięli się do roboty. W końcówce czwartej kwarty przegrywali różnicą zaledwie jednego punktu. W tym momencie ciężar gry wziął na siebie mający na koncie występy w NBA w barwach New York Nicks Qyntel Woods. Jak po meczu przyznał opiekun ekipy z Sopotu Tomas Pacesas, jego podopieczni zbyt wcześnie uwierzyli, że wygrali spotkanie.
W drugim spotkaniu półfinałowym kolejną niespodziankę w tym sezonie sprawili zawodnicy Kotwicy Kołobrzeg. Koszykarze, którzy nieoczekiwanie zajęli trzecie miejsce po rundzie zasadniczej w sobotę pokonali faworyzowany Turów Zgorzelec 88:76. Kluczem do zwycięstwa były skuteczne rzuty za 3 punkty. Zwycięzcy wykorzystali 13 z 31 prób zza linii 6,25 cm.
Spotkanie finałowe rozpocznie się o godz. 16.15 w hali Globus.
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?