Powstańcy warszawscy z Lubelszczyzny odznaczeni medalami
Tadeusza Pietrzyka, dziś lublinianina, wojenne losy poniosły do Warszawy z Wołynia. Wstąpił do pierwszej kompanii Zgrupowania Majora Bartkiewicza. Brał udział w zdobywaniu gmachu Poczty Głównej przy pl. Napoleona i dwukrotnie w ataku na PAST-ę.
W zdobywaniu budynku uczestniczyła też Daniela Bulaszewska, łączniczka Batalionu AK Kiliński: - Ten dzień pamiętam szczególnie, strasznie się wtedy cieszyliśmy, że się udało. Wykurzyliśmy Niemców z PAST-y butelkami z benzyną - wspomina obecna puławianka. W 1944 r. miała 20 lat. Do Warszawy pojechała w maju, za mężem, który ukrywał się w stolicy. Tam zastało ją powstanie.
Wiesław Lubczyński, rodowity warszawiak, podkreśla, że już na kilka dni przed 1 sierpnia wiedział, że „coś się szykuje”: - Miałem 17 lat, byłem w Szarych Szeregach. 28 lipca zostaliśmy postawieni w stan gotowości - opowiada. - 1 sierpnia rano do naszego mieszkania na Tarczyńskiej przyszła łączniczka z rozkazem przywiezienia z miejscowości Reguły pięciu skrzyń amunicji. Dostarczyliśmy je oddziałom na Ochocie tuż przed godziną „W” - opowiada.
W czwartek w Urzędzie Marszałkowskim sześciu powstańcom obecnie mieszkającym na Lubelszczyźnie wręczono medale i dyplomy. - Z danych m.in. z IPN wynika, że obecnie na terenie województwa mieszka 12 osób, które brały udział w powstaniu warszawskim. Nie wszystkie odpowiedziały jednak na nasze zaproszenia - mówi Janusz Kawałko, główny specjalista ds. organizacji kombatanckich w Urzędzie Marszałkowskim.
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?