Powiesił się w celi na prześcieradle

- Dwie godziny wcześniej, celę wizytował wychowawca. Osadzony był w dobrej kondycji psychicznej - mówi mjr Tomasz Banach z Aresztu Śledczego w Lublinie.

18-latek przebywał w tzw. izolatce. Trafił tak już po raz trzeci. Tym razem za zdemolowanie swojej celi. Krystian D. powiesił się na pętli zrobionej z prześcieradła, którą zaczepił o kratę. Jak mówi Tomasz Banach, 18-latek był niezdyscyplinowanym więźniem. - Swoim zachowanie starał się imponować innym osadzonym.

Krystian D. pochodził z województwa warmińsko-mazurskiego. Stracił rodziców w wieku kilku lat. W bardzo młodym wieku wszedł w konflikt z prawem. 18-latek przebywał w kilku domach poprawczych. Z ostatniego uciekł. Policja zatrzymała go za rozboje na początku tego roku. Do lubelskiego aresztu trafił 21 marca.

Cela w której powiesił się 18-latek nie miała monitoringu. - Okoliczności zdarzenia wyjaśni postępowanie. Zostało już ono wszczęte na polecenie dyrektor lubelskiego aresztu - informuje Tomasz Banach.

To już druga taka śmierć w celi

Niespełna miesiąc temu w Areszcie Śledczym w Krasnymstawie samobójstwo popełnił 36-latek. Mężczyzna trafił do aresztu, gdy pod wpływem alkoholu spowodował wypadek w Siennicy Nadolnej. Wjechał samochodem w grupę ludzi wracających z kościoła. Zbiegł z miejsca wypadku. Policjanci zatrzymali go kilkadziesiąt minut po zdarzeniu. Jak się okazało, już wcześniej był sprawcą śmiertelnego wypadku.

Wtedy również prowadził po alkoholu.