Posłanka Joanna Mucha na czacie Dziennika Wschodniego (wideo)

12:04 Joanna Mucha: Bardzo dziękuję za wszystkie pytania. Jeśli nie zdążyłam odpowiedzieć, to proszę o przesłanie pytań na adres: [email protected]

12:03 Dziennik Wschodni: To było już ostatnie pytanie. Dziękujemy Pani poseł za udział w naszym czacie.

11:59 Panie od Internauty Dziennika Wschodniego: Co Pani sądzi o zakazie prowadzenia kampanii wyborczej w radiu i TV?

Joanna Mucha: Uważam, że to bardzo dobry pomysł, bo pozwoli na wyeliminowanie demagogii najniższych lotów. Straszenia Polaków, ustawiania ich przeciwko sobie. Kampania będzie musiała być dzięki temu bardziej merytoryczna i stonowana.

11:54 Pytanie z forum Dziennika Wschodniego: Przypominam diametralnie różne wypowiedzi Posłanki Muchy. Te z partyjnej gazetki PO "POgłos" (autoryzowane "pośpiesznie") i te drugie, autoryzowane "bez pośpiechu", poprawione dopiero wtedy gdy wszystkie media ją ośmieszyły.
Te "poprawne politycznie" umieściła na swojej stronie internetowej.

Joanna Mucha: Zachęcam Pana do przeczytania całego wywiadu, który znajduje się na mojej stronie internetowej www.joannamucha.pl. Jestem przekonana, że zdania wyjęte z kontekstu, przekoślawione i wypaczone kiedy znajdą się na tle pozostałych odpowiedzi, zostaną przez Pana zrozumiane w taki sposób, w jaki to przedstawiłam w poprawionej wersji tekstu.

11:51 Senior: Czy liberalizm da się pogodzić ze społeczną wrażliwością, tzn. czy partia pięknych, młodych, zdrowych i bogatych potrafi pochylić się nad szpetnymi, starymi, chorymi i biednymi.

Joanna Mucha: Z całą pewnością można to pogodzić. Tym bardziej, że dzisiejsze możliwości techniczne pozwalają na prowadzenie polityki społecznej, celowanej bezpośrednio do określonych grup społecznych. Nie ze wszystkim sobie radzimy, ale pogodzenie liberalizmu i wrażliwości społecznej jest bezapelacyjnie możliwe.

11:48 Krzysztof P Gorek: Czy nie uważa Pani że ustawa o parytetach godzi w godność kobiet? Dotąd kobiety dochodziły do mandatu poselskiego przez ciężką pracę i zdolności - jak opolska Posłanka Janina Okrągły oraz Pani. Przez to były one szanowane. Teraz wprowadzenie ustawy spowoduje, że kobiety w polityce będę "inaczej odbierane", zabraknie szacunku dla nich. Pozdrawiam.

Joanna Mucha: Posłanka Janina Okrągły to moja sąsiadka z ławy poselskiej :) Rzeczywiście przez długie lata było tak, że kobieta żeby dostać się do polityki musiała wykazać się najwyższym poziomem determinacji. Parytety zakładają, że do polityki wchodzić będą kobiety i mężczyźni o podobnym poziomie determinacji. A to dla mnie oznacza właśnie równość. Zawsze powtarzam, że kobiety i mężczyźni są różni, ale równi.

11:47 Pytanie od Internauty przesłane drogą mailową: Po czyjej stronie stanęła pani w walce między Tuskiem i Schetyną o władzę w PO?

Joanna Mucha: Joanna Mucha: Nie ma walki, jest rywalizacja, jak w każdej partii politycznej. Mnie zawsze bliżej było do stanowiska i poglądów premiera.

11:43 Tomasz Futyma: Jakie kroki podczas politycznej kariery poczyniła Pani, aby Lubelakom na Lubelszczyźnie żyło się lepiej? Najbardziej mnie interesuje sytuacja na rynku pracy, promocja regionu oraz służba zdrowia.

Joanna Mucha: Doprowadziliśmy do zmiany podziału środków na służbę zdrowia, dzięki naszym staraniom (tego typu działania są działaniami jednak zespołowymi) pieniądze trafiły też do kilku lubelskich szpitali np.: COZL. Stosunkowo niewielki wpływ może mieć pojedynczy poseł na rynek pracy albo promocję regionu. Zawsze, kiedy mogłam występować w TV z Lublina, starałam się żeby za mną widać było miasto, żeby pozdrawiać widzów z pięknego miasta Lublina.

11:40Pytanie Internauty Dziennika Wschodniego: Czy świętuje pani Walentynki? A jeśli tak to jak?

Joanna Mucha: Dostałam wczoraj wielkie malinowe serce, drugie ciasto walentynkowe zawiozłam swoim rodzicom. Z pewnością obcałujemy się też z moimi synami. Mimo że to komercyjne święto, to lubię walentynki. Życzę wszystkim Czytelnikom prawdziwej miłości.

11:35 Pytanie przesłane od Internauty Dziennika Wschodniego pocztą elektroniczną: Zgodzi się pani, że ludzie mają już dosyć rządów Tuska? Sondaże lecą wam na łeb na szyję.

Joanna Mucha: Zupełnie się z tym nie zgodzę. Zaufanie do Donalda Tuska jest nadal jednym z najwyższych wśród polityków. Jak dotąd żaden premier nie miał tak wysokiego poparcia po trzech i pół roku rządzenia.

11:34 Łukasz Piłat: Dzień dobry Pani Poseł. Ostatnio w mediach pojawiła się informacja jakoby rząd planował zwalczać wzrost długu publicznego przez obniżanie wydatków na administrację publiczną (np. likwidacja trzynastek, zmniejszenie liczby etatów). Podobne zapowiedzi dochodzą od rządzących we Francji i związane są również z redukcją zadłużenia publicznego. Czy zdaniem Pani Doktor taka deklaracja jest możliwa do realizacji, zarówno politycznie, społecznie jak i ekonomicznie? Czy nie stoi w sprzeczności z prawem Wagnera?

Joanna Mucha: Jestem przekonana, że redukcja wydatków na administrację, zmniejszenie zatrudnienia - to są działania bezwzględnie konieczne. To nie tylko Francja podejmuje w ostatnich miesiącach
reformę w tym kierunku. To także Niemcy, Włochy, Hiszpania, Grecja i dramatyczne cięcia na Łotwie. Wydaje mi się, że Polsce potrzebny jest dokładny przegląd zadań administracji i celów które przed nią stawiamy oraz jej struktury, która w moim przekonaniu jest do tych celów kompletnie nieadekwatna.

11:29 Pytanie Internauty Dziennika Wschodniego przesłane pocztą elektroniczną: Co pani myśli o decyzji Janusza Palikota o odejściu z PO – ma szansę na wejście do Sejmu? Rozmawiacie ze sobą?

Joanna Mucha: Moim zdaniem nie wejdzie do Sejmu. I mówię o tym z prawdziwą przykrością, dlatego że mimo krytyki, którą pod jego adresem kierowałam, zawsze uważałam, że mimo wszystko wnosił do polityki nowe wartości i nową jakość. Uważam, że błędem było jego odejście z Platformy. A jeszcze większym błędem było to, że w pewnym momencie zaczął grać na siebie.

11:27 Piotr Lewandowski: Czy w Sejmie realnie istnieje jakiegoś rodzaju kooperacja i lobbowanie na rzecz naszego lubelskiego regionu? Ponieważ przy ostatnich zawirowaniach z S-17 raczej widziało się działaczy lokalnych, a działania "góry" ograniczały się do popierania personalnego, czemu od razu nadano kolory walki o przewodnictwo w regionalnych strukturach PO.

Joanna Mucha: Z przykrością stwierdzam, że za czasów Janusza Palikota współpraca w ramach zespołu posłów Lubelszczyzny w ogóle nie miała miejsca. Współpraca różnych ugrupowań jest również szczątkowa. Mam nadzieję, że nowe przywództwo PO na Lubelszczyźnie zmieni tę sytuację.

11:23 Artur Stefański: Co z poprawą przepisów o ochronie i maltretowaniu zwierząt oraz zaostrzeniem kar za okrucieństwo wobec nich? Obecne przepisy są nieprecyzyjne i zbyt pobłażliwie traktują tą patologię.

Joanna Mucha: Nowelizacja jest już przygotowana i jeszcze w tym tygodniu będziemy wysyłać gotowy projekt do klubów sejmowych. Mam nadzieję, że na przyszłym posiedzeniu Sejmu zbierzemy pod nim podpisy i skierujemy do laski marszałkowskiej.

11:20 Darek Bigelmajer: Dlaczego wycofała się Pani z prawdziwych słów dotyczących tego, że starsi ludzie często udają się do przychodni dla rozrywki z braku innych zajęć? Polityczna poprawność? Strach przed spadkiem popularności wobec krytyki tej wypowiedzi? Przecież wystarczy pójść do "przydrożnej przychodni" żeby przekonać się na własne oczy, że ta wypowiedź jest zgodna z prawdą.

Joanna Mucha: W tym wywiadzie nie odnosiłam się w ogóle do zachowań pacjentów w polskim systemie. Mówiłam natomiast szeroko o niewłaściwych zachowaniach lekarzy. Wycofałam się ze słów,
których nigdy nie wypowiedziałam, i które zostały mi przypisane przez mój własny błąd w procesie autoryzowania tego wywiadu.

11:18 Internauta Dziennika Wschodniego: Zwracam się z pytaniem do P. Muchy, aby wymieniła, co zrobiła w czasie Swojej kadencji sejmowej dla Lublina. Proszę powiedzieć gdzie mogę znaleźć odpowiedzi na zadawane pytania.

Joanna Mucha: Odsyłam na moją stronę internetową www.joannamucha.pl. Przypominam też, że zgodnie z konstytucją jesteśmy posłami, którzy reprezentują wszystkich Polaków a nie region. A jeśli chodzi o konkrety duży wpływ na zmianę algorytmu podziału środków na służbę zdrowia w woj. lubelskim (wzrost środków dla Lubelszczyzny), działania na rzecz budowy S17, podjęcie próby stworzenia ośrodków dla dzieci z niepełnosprawnościami, parę setek drobnych spraw jakie podejmowałam jako konsekwencje spotkań z mieszkańcami w moim biurze poselskim.

11:10 Internauta Dziennika Wschodniego: Czy będzie pani jedynką Platformy w jesiennych wyborach?

Joanna Mucha: Zgodnie z zaleceniami naszych szefów, to wiem, to że będę miała miejsce w pierwszej czwórce. Jest nas czworo posłów na liście w tym okręgu i mamy zajmować na początkowe pozycje. Która to będzie konkretnie pozycja - ma to znaczenie drugorzędne.

11:05 Internauta Dziennika Wschodniego: Kto pod panią kopie dołki? Wywiad ukazał się w partyjnej gazecie, teraz partyjni koledzy mówią, że po wypowiedzi o starych ludziach pani nie zasłużyła na pierwsze miejsce na liście wyborczej.

Joanna Mucha: Mam wrażenie, że rzeczywiście zbieżność czasu, kiedy tworzymy listę wyborczą i tej sytuacji, to nie przypadek, ale nie spodziewam się żeby stali za tym moi przyjaciele z Platformy. Raczej przypuszczałabym, że była to próba osłabienia potencjalnego lidera przez konkurentów z innych partii.

11:00 Mateusz Gortat: Jak Pani rodzice zareagowali na Pani słowa "Tylko jaki jest sens wykonywania takiej operacji (biodra) u 85-latka, który nie chodzi i nie będzie chodzić, bo się nie zrehabilituje”? Czy gdyby chodziło o Pani mamę, Pani opinia na ten temat był...aby identyczna? (P.S. skoro lekarze chcą taką operację wykonać u 85latki znaczy, że zrobili bilans zysków i strat, ocenili ryzyko i uznali operację za konieczną i potrzebną w celu poprawy zdrowia pacjentki... Pani może nie widzieć sensu ekonomicznego...).

Joanna Mucha: Moi rodzice zgodnie z moimi przypuszczeniami nie uwierzyli, że takie może być moje przesłanie. Ja w tym wywiadzie mówiłam o złym kwalifikowaniu pacjentów do świadczeń medycznych, czyli o takich sytuacjach, które naprawdę się zdarzają, kiedy wykonanie świadczenia niesie za sobą większe niebezpieczeństwo niż korzyść zdrowotną.

10:55 Posłanka jest już w naszej redakcji. Czekamy na Wasze pytania.