Policjanci krasnostawskiej drogówki w miejscowości Żdżanne zauważyli BMW, które z piskiem opon odjechało spod sklepu. Funkcjonariusze chcieli zatrzymać je do kontroli drogowej. Kierowca jednak nie zatrzymał się, dodał gazu i odjechał.
Jechał ponad 220 km/h, nie patrząc na innych użytkowników dróg i znaki.
Po 20 km policji udało się złapać pirata. Jazda zakończyła się w rowie. Kierowcy nic się nie stało. Okazało się, że był trzeźwy. Mężczyzna nie potrafił podać przyczyn swojego zachowania. Zapłaci teraz grzywnę, a jego konto powiększyło się o 23 punkty karne. Straci na pewien czas prawo jazdy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?