Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Porodówka pod znakiem zapytania

Redakcja
Do końca kwietnia trakt porodowy szpitala im. Jana Bożego musi przejść remont. Tak zdecydował sanepid. W przeciwnym wypadku, placówce grożą grzywny, a nawet zamknięcie oddziału.

– W ubiegłym roku urodziłam tu synka, Mateusza. Teraz odwiedzam siostrę, lada dzień zostanie mamą – mówi pani Anna ze Śródmieścia. – Ciężarnymi zajmują się prawdziwi fachowcy, ale warunki, w których kobiety czekają na poród pozostawiają wiele do życzenia. Trudno nie zauważyć, że porodówce przydałby się porządny remont – dodaje.

Oddział regularnie sprawdza sanepid. Tylko w lutym tego roku odbyły się aż trzy kontrole – Stan sanitarno-techniczny pomieszczeń znacznie odbiega od normy – informuje Beata Kryj, kierownik działu epidemiologii lubelskiego sanepidu. – W glazurze są ubytki, armatura łazienkowa jest pokryta rdzą, a sprzęt i meble są zniszczone – wylicza.

Szpital ma czas do końca kwietnia na renowację traktu porodowego. Lada dzień sanepid wyda też decyzję w sprawie oddziału noworodków – pojawią się kolejne terminy wymaganych remontów, których trzeba będzie dotrzymać. – Jeśli remonty nie zostaną przeprowadzone na czas, szpital może zostać ukarany grzywną. To ogromne kwoty, rzędu nawet 200 tys. zł. W ostateczności, dla dobra pacjentek, oddział może zostać zamknięty – tłumaczy Beata Kryj.

Pracownicy szpitala wierzą jednak, że do tego nie dojdzie – Co roku przychodzi tu na świat ponad 2, 5 tys. dzieci. Wciąż przyjmujemy kolejne ciężarne, stale mamy komplet. Nie może nas zabraknąć – uważa dr Maria Bożena Wawrzycka, ordynator oddziału położnictwa w szpitalu im. Jana Bożego.

Czarnego scenariusza nie przewiduje tez szefostwo placówki
– Porodówka nie była odnawiana od lat, więc nie jestem zaskoczony wynikami kontroli – przyznaje Jacek Solarz, dyrektor szpitala im. Jana Bożego. I zapewnia, że zdąży z remontami na czas. – Dostaliśmy milion z złotych od zarządu województwa. Wkrótce zabierzemy się do pracy – dodaje.

Ale milion to tylko kropla w morzu potrzeb. – Na modernizację całego oddziału położniczego potrzeba około 7-8 mln zł. Nie jesteśmy w stanie dać szpitalowi takiej sumy – wyjaśnia Arkadiusz Bratkowski, członek zarządu województwa odpowiedzialny za służbę zdrowia.

Do sprawy wrócimy

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto