- Zakres prac będzie większy, dlatego ekshumacja przedłuży się maksymalnie o dwa tygodnie. Przeszkodziła nam pogoda, która niestety nie sprzyja pracom w ziemi – mówi Zbigniew Wichrowski, kierownik Muzeum Regionalnego w Kraśniku. – Poza tym okazało się, że teren cmentarza rozciąga się poza ogrodzenie i dochodzi nawet do nasypu ziemnego. Musimy rozkopać część wału ziemnego i sprawdzić czy tam również znajdują się groby.
Jak już pisaliśmy, w miejscu cmentarza znaleziono około 220 szczątków żołnierzy i ponad 2000 przedmiotów. Wiele z nich to przedmioty osobiste. Szczoteczki do zębów, lusterka, papierośnice, sygnety, nożyki, ołówki. Te przedmioty trafią do Muzeum Lubelskiego i będzie można je oglądać na wystawie. – Myślę, że będzie to możliwe nie wcześniej niż pod koniec marca – mówi Wichrowski. W tej chwili trwa ich odkażanie, czyszczenie oraz identyfikacja.
W przyszłym roku na cmentarzu komunalnym w Świdniku, czyli tam gdzie przenoszone są szczątki żołnierzy, odbędzie się uroczystość. – Przyjadą duchowni z Austrii. Na czas uroczystości zrobimy tu również wystawę przedmiotów znalezionych w grobach – zapowiada Wichrowski.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?