Budynki przy ul. Malwowej 4 wchodzą w skład zabytkowego dawnego zespołu podworskiego, ale w niczym nie przypominają zabytku. W przerdzewiałym ogrodzeniu wokół folwarku ktoś zrobił przejście. W budynku i w zaroślach wokół leżą stosy śmieci. Ściany pełne są wulgarnych napisów, nie ma okien.
Mieszkańcy boją się nawet obok przechodzić, bo budynek często odwiedzają wandale.
– Tam się dzieją cuda! – oburza się pani Barbara, mieszkanka Ponikwody. – Piją, krzyczą, demolują. Chciałam im ostatnio zwrócić uwagę, już nawet miałam dzwonić na policję, ale posypały się wyzwiska w moją stronę i odeszłam.
Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Lublinie wie, co dzieje się z budynkami folwarku.
W 2005 roku kontrolował jego właściciela, a w 2008 i w 2010 przeprowadzał tam wizytacje.
– Nieruchomość należała do Ministerstwa Obrony Narodowej. MON złożył wniosek o wykreślenie jej z rejestru zabytków, ale minister kultury odmówił. Teraz właścicielem jest prywatna osoba, która mieszka w Chicago – informuje Dariusz Kopciowski z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie.
– Teraz kontrola zakończy się wydaniem nakazu zabezpieczenia nieruchomości przed dostępem osób trzecich i ewentualnie innych doraźnych prac naprawczych – zapowiada Dariusz Kopciowski.
Czytaj więcej o inwestycjach w Lublinie:
Inwestycje w Lublinie |
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?