Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomocna dłoń z komputera

Redakcja
Masz problemy w domu lub w szkole, a wstydzisz się poprosić o pomoc rodziców i nauczycieli? Spotkaj się z doradcą rówieśniczym. Teraz możesz z nim porozmawiać także przez Internet na stronie www.rowiesnik-doradca.pl.tl.

Doradcy rówieśniczy działają w lubelskim Gimnazjum nr 18. To najbardziej zaufani uczniowie. O pomoc zwracają się do nich koledzy i koleżanki ze szkolnej ławy. Z doradcami można porozmawiać na korytarzu, czy po szkole, a od niedawna także przez stronę internetową, którą sami założyli.

– Nie każdy ma odwagę podejść do doradców na przerwie czy porozmawiać z nami po lekcjach, za to łatwiej przychodzi kontakt przez e-maila czy gadu-gadu – opowiada gimnazjalistka Agata Tarkowska, która uczestniczy w programie od dwóch lat. – Dlatego niedawno założyliśmy stronę internetową.

Strona ma swoje forum, gdzie można wyrazić opinie o programie doradztwa i sprawach szkoły. Uczniowie, którzy odwiedzą witrynę mogę też przyjrzeć się fotografiom doradców, działających wśród gimnazjalistów.

– Do tej pory nie wszyscy uczniowie wiedzieli, że są wśród nich doradcy, czekający na kontakt – dodaje Agata. – Chcemy zachęcić kolegów i koleżanki do programu. Im więcej będzie doradców, tym lepiej dla uczniów.

W tym roku w „osiemnastce” działa siedemnastu doradców. – Zaufani uczniowie zostali wybrani w anonimowych ankietach – wyjaśnia szkolny psycholog Małgorzata Kalisz, która opiekuje się doradcami od dwóch lat. – Zanim doradcy zaczęli działać, wyjechali w listopadzie na pięciodniowe warsztaty do Dąbrowicy. Tam pod opieką wykładowców z Instytutu Psychologii UMCS uczyli się, jak szukać osób potrzebujących pomocy i w jaki sposób rozmawiać z nimi o problemach. Wrócili z głowami pełnymi pomysłów i zapałem do działania. Chcą dotrzeć do szerszego grona i zachęcić rówieśników do przyłączenia się do programu.

W czym mogą pomóc doradcy? – Można się do nas zwrócić ktoś, kto nie może dogadać się z kolegami, ma problemy ze sobą, kłóci się z rodzicami lub w jego życiu wydarzyło się coś złego – wyjaśnia Agata.

– Czasem wystarczy rozmowa, a czasem zachęcenie kolegi do wizyty u psychologa – dodaje Kasia Najda, trzecioklasistka i doradczyni z rocznym stażem. – Chodzi o to, by otworzyć się i znaleźć nic porozumienia. To nie łatwe zadanie, bo zaufanie nie budzi się od razu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto