- Pomnik będzie miał około czterech metrów wysokości. Jego głównym elementem będzie replika jednego z dwóch orłów stojących przy wejściu na cmentarz polskich żołnierzy poległych w bitwie o Monte Cassino - mówił Witold Marcewicz, rzeźbiarz, który wykuł orła.
Marcewicz skopiował orła wyrzeźbionego przez profesora Duilio Cambelottiego. - Lubelski orzeł będzie miał ok. 160 cm wysokości. Jego włoski wzór został wyrzeźbiony z bardzo twardego trawertynu. Ja zdecydowałem się na piaskowiec, przy czym jest to najtwardsza z odmian tego kamienia, jaka dostępna jest w Polsce. Piaskowiec ma piękny, jasnozłocisty kolor - mówił Marcewicz.
Zgodę na budowę pomnika dali w marcu 2014 r. miejscy radni. Nie obyło się bez kontrowersji. Kształt pomnika skrytykowali eksperci wchodzący w skład zespołu oceniającego monumenty planowane w Lublinie. Specjaliści nie mieli nic przeciwko upamiętnieniu samego wydarzenia. Nie podobało im się jednak, że pomnik jest kopią rzeźby prof. Cambelottiego.
Na lubelskim pomniku będzie napis: "Żołnierzom II Korpusu Polskiego generała dywizji Władysława Andersa w 70. rocznicę bitwy o Monte Cassino. Przechodniu, powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni w jej służbie. Za naszą i Waszą wolność my, polscy żołnierze, Bogu oddaliśmy ducha, ziemi włoskiej - ciała, a serca Polsce".
Budowa pomnika kosztuje ok. 60 tys. zł. Fundusze pochodziły w części ze zbiórki społecznej. Do powstania monumentu dołożyła się Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
Odsłonięcie pomnika planowane jest 18 maja o godz. 10.45. Poprzedzi je msza św. w intencji żołnierzy II Korpusu Polskiego w kościele na Poczekajce.
iPolitycznie - Dominik Tarczyński - skrót 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?