Piłkarze Wybrzeża Kości Słoniowej dotarli do Polski bez swojej największej gwiazdy Didiera Drogby. Zabrakło także jego klubowego partnera Salomona Kalou.
Początek był obiecujący w wykonaniu naszych piłkarzy, którzy grali bardzo agresywnie i nie pozwalali rywalom na rozwinięcie skrzydeł. W 18 minucie świetnym podaniem popisał się Adam Matuszczyk, który zagrał prostopadle do Roberta Lewandowskiego. Napastnik Borussi Dortmund minął bramkarza i z ostrego kąta wpakował piłkę do bramki dając Polsce prowadzenie.
Kiedy nasi zawodnicy wyczekiwali już na gwizdek kończący pierwszą połowę drzemkę Macieja Sadloka i Grzegorza Wojtkowiaka wykorzystał Gervinho i z bliska wpakował piłkę do siatki.
W 66 min Polska ponownie objęła prowadzenie. Tym razem bramkarza przeciwników strzałem bezpośrednio z rzutu wolnego zaskoczył Ludovic Obraniak. Drużyna WKS, a przede wszystkim golkiper Daniel Yeboah spodziewali się dośrodkowania. Tymczasem Obraniak w pięknym stylu strzelił trzecią bramkę w środowym meczu.
Po tym golu gospodarze cofnęli się do defensywy i spokojnie czekali na ruch ze strony przeciwników. Okazja do kontry nadarzyła się w 80 minucie. Akcję rozpoczął Sadlok, który podał do Matuszczyka, a ten popisał się kolejnym świetnym podaniem do Lewandowskiego. 22-letni napastnik spokojnie popatrzył na bramkę i pewnie uderzył obok bramkarza przyjezdnych.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?