Od kilku tygodni policjanci wydziału kryminalnego kaliskiej komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej, wspólnie z funkcjonariuszami Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu pracowali nad sprawą „dziupli” w jednej z miejscowości na terenie gminy Mycielin. Z informacji jakie mieli funkcjonariusze wynikało, że właściciel posesji, który zajmuje się handlem akcesoriami samochodowymi, może posiadać elementy ze skradzionych na terenie Niemiec pojazdów.
- Policjanci obu jednostek wspólnie przeprowadzili przeszukanie na terenie posesji należącej do 33-latka. W trakcie czynności zabezpieczono części i akcesoria od pojazdów ford galaxy, ford mondeo oraz ford kuga, których legalność zakwestionowali biegli z zakresu mechanoskopii Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Poznaniu. Znaki identyfikacyjne były częściowo usunięte lub zatarte. Fragmenty karoserii oraz wyposażenia pojazdów zabezpieczono na parkingu depozytowym - mówi sierż. szt. Anna Jaworska-Wojnicz, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Właściciel posesji został zatrzymany w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze wydziału dochodzeniowo-śledczego na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili 33-latkowi zarzut paserstwa. Teraz podejrzanemu grozi kara nawet 5 lat więzienia.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?