Deszcz lublinianom nie straszny. Ci, którzy na początek weekendu majowego postanowili zostać w mieście, wykorzystali dzień aktywnie.
Większość lubelskich miejsc spacerowych tętniła życiem. Spotkać można było biegaczy, wędkarzy, zapalonych rowerzystów, ale i miłośników poobiednich przechadzek z psem.
– Co roku pierwszego maja spotykamy się ze znajomymi i urządzamy wielkie grillowanie. Tym razem deszcz pokrzyżował nam plany. Ale może niedzielna pogoda bardziej dopisze i coś usmażymy – mówi pan Henryk z Ponikwody.
– A ja postanowiłam zabrać wnuka na spacer do wąwozu. Córka wyjechała na długi weekend do Trójmiasta, więc wzięliśmy parasol pod rękę i pomaszerowaliśmy na wiosenną przechadzkę – dodaje pani Krystyna z ulicy Jana Sawy.
Synoptycy zapowiadają, że pogoda przez najbliższe dni będzie w kratkę. Czeka nas jednak więcej rozpogodzeń.
Zapraszamy do nadsyłania zdjęć w Waszych majówek. Fotografie można wysyłać na adres [email protected].
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?