Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogrzeb prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie (zdjęcia, wideo)

Redakcja
W Krakowie odbył się pogrzeb prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego żony Marii. Zobacz zdjęcia z Krakowa.

Pogrzeb prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego żony Marii już się zakończył.  Wrażeniami dzielą się z nami lublinianie, którzy obserwowali pogrzeb w Krakowie.
- Logistycznie wszystko było bardzo dobrze zaplanowane – ocenia Paweł Grabarz, który wybrał się do Krakowa porannym pociągiem z Lublina. – Kiedy wyszliśmy z dworca głównego, to szybko trafiliśmy na rynek. Było bardzo dużo harcerzy, którzy kierowali podróżnych we właściwe alejki. Krakowianie sami zapraszali nas na rynek zapowiadając, ze jest jeszcze miejsce i tak rzeczywiście było – dodaje.

Masza święta była bardzo podniosła. Dla Pawła Grabarza kilka momentów nabożeństwa było wyjątkowo ważnych.

– Bardzo miłe, gdy pokazywano na telebimach Jarosława, brata ŚP. prezydenta Wszyscy na rynku zaczęli mu bić brawa. Piękną mowę miał przewodniczący Solidarności Janusz Śniadek – zauważa. - Kiedy wyjechał kondukt żałobny, wszyscy zaczęli krzyczeć „Lech Kaczyński, dziękujemy!”, wszędzie było słychać oklaski. Warto tam było pojechać i przeżyć to wydarzenie – dodaje.





18.20

- Uczestnicy dzisiejszych uroczystości powoli opuszczają Wzgórze Wawelskie.

18.07 - Tłum oklaskami dziękuje orkiestrze wojskowej, która właśnie opuściła Wawel.

18.06 - Brat, córka oraz wnuczka pary prezydenckiej odbierają kondolencje od przywódców państw zagranicznych.

17.59 - Delegacje władz państowych składają wpisy w księdze kondolencyjnej na Wawelu.

17.49 - Żołnierze przenoszą trumny Lecha i Marii Kaczyńskich do krypty, gdzie spoczną w przygotowanym wcześniej sarkofagu.

17.46 - Prochem jesteś i w proch się obrócisz, ale Pan Bóg cię wskrzesi w dniu ostatecznym - tymi słowami metropolita krakowski zakończył modlitwy i pokropił trumny wodą święconą.

17.40 - Kard. Dziwisz przewodniczy modlitwom nad trumnami.

17.33 - Trumny wniesiono do katedry wawelskiej, za chwilę liturgiczne pożegnanie prezydenta wraz z małżonką.

17.27 - Na skrzyżowaniu ulic św. Gertrudy i Krakowskiej wciąż znajdują się tłumy. Wiele osób kieruje się pod Wawel.

17.22 - Kondukt pogrzebowy pary prezydenckiej dotarł na Wawel.

17.12 - Rozpoczęła się fala powrotów. Dworzec PKP zalały już tłumy ludzi udających się w różne strony kraju.

17.08 - Orszak zbliża się do Wawelu. Ostatniej drodze pary prezydenckiej towarzyszy dźwięk dzwonu Zygmunta.

17.00 - Część uczestników mszy na Rynku Głównym przemieszcza się wraz z konduktem w stronę Wawelu, a część udaje się już do domu.

16.59 - Lawety z trumnami pod kościołem św. Piotra i Pawła.
16.46
- Kondukt minął plac Wszystkich Świętych.

16.31
- Ludzie skandują: "Lech Kaczyński! Lech Kaczyński"

16.24 -
Tłum śpiewa hymn polski, który zagłuszają dźwięki orkiestry wojskowej. Zgromadzeni zaczynają klaskać, gdy rusza kondukt.

16.23
- Żołnierze układają trumny na lawetach wojskowych. Delegacje państwowe opuszczają kościół Mariacki.

16.21 -
Oklaski tłumów towarzyszą ostatniej drodze pary prezydenckiej.

16.16 -
Trumny pary prezydenckiej wyprowadzane są z Bazyliki Mariackiej.

16.10 -
Formuje się kondukt żałobny. Pojedynczy ludzie opuszczają płytę Rynku, kierując się w stronę Wawelu.

15.37 -
Nad trumnami przemawia Bronisław Komorowski.

15.33
- Kardynał Dziwisz prosi wszystkich o odśpiewanie "Boże, coś Polskę". Śpiewa cały Rynek, pieśń niesie się echem, nad głowami zgromadzonych powiewają sztandary. - Incredible! - komentuje grupa Anglików obecnych na Rynku.

15.26 -
kapłani rozpoczęli rozdawanie Komunii Świętej. Kardynał Dziwisz zaapelował do wiernych o przyjęcie sakramentu w godny sposób i umożliwienie sobie nawzajem przejścia bez przepychania.

15.19 -
Na Plantach pod Wawelem gromadzi się coraz więcej ludzi. Wkrótce wyruszy tam kondukt żałobny.

15.17 -
Chór śpiewa "Hosanna na wysokości", a zgromadzeni na Rynku unoszą flagi Polski i sztandary.

15.00
- trwa modlitwa wiernych. Wszyscy, którzy nie zmieścili się na Rynku, słuchają mszy w uliczkach bocznych, a nawet na Plantach.

14.55
- Homilię nagrodzono brawami.

14.45
- Rejon ulicy Krupniczej: ludzie spacerują jak w każdy słoneczny dzien. Restauracje też pracują normalnie. Nie czuć, że kilkaset metrów dalej dzieją się historyczne wydarzenia.

14.30
- 6 godzin stania w słońcu daje o sobie znać. Coraz częściej na Rynku zdarzają się omdlenia i zasłabnięcia. Dostarczana przez harcerzy woda znika w kilkanaście minut.

14.25
- Rozpoczynamy mszę świętą. W imię Ojca, Syna i Ducha Świętego - tymi słowami kard. Dziwisz zakończył przemówienie. Trwa koncelebra.

14.17
- Na Rynku tłum klaszcze po niemal każdym zdaniu kardynała, wyrażając aprobatę i solidarność. Przemówienie Dziwisza przyjmowane jest w ciszy przez delegacje państowe, zgromadzone w Bazylice, a na zewnątrz towarzyszy mu jedna wielka owacja.

14.11
- Kardynał Dziwisz kieruje słowo wstępne do zgromadzonych.

14.07 -
Celebransi w uroczystym pochodzie wchodzą do Bazyliki Mariackiej.

14.00
- Rozpoczęła się msza żałobna, której przewodniczy metropolita krakowski, kard. Stanisław Dziwisz.

Od godz. 12 na krakowskich Błoniach trwa msza święta, która zgromadziła wielu wiernych. Wiele osób jest również na Rynku Głównym w Krakowie.

Tłumy ludzi towarzyszyły przejazdowi konduktu pogrzebowego pary prezydenckiej ulicami Krakowa. Karawany przejechały z lotniska Balice na Rynek Główny, gdzie przed Bazyliką Mariacką powitał je kardynał Stanisław Dziwisz. Potem trumny wprowadzono do kościoła.

W Krakowie jest już rodzina pary prezydenckiej oraz przedstawiciele władz państwowych, którzy przyjechali na uroczystości pogrzebowe pociągiem.

Autor tekstu: RED / MM Kraków

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto