Podwieziesz chorego do szpitala - zapłacisz

Kobieta przez dwa tygodnie będzie przywozić i odbierać córkę spod SPSK nr 4 przy ul. Jaczewskiego. Od pierwszego marca za każdy wjazd musi zapłacić 3,50.

- Za dwa tygodnie przywożenia i odbierania córki będę musiała zapłacić 70 zł - wylicza Czytelniczka.
Jeszcze w lutym osoby, które opuściły szpitalny parking w ciągu 15 minut, nie musiały płacić za postój. Od pierwszego marca sytuacja uległa zmianie.

- W chwili obecnej prawo do bezpłatnego 15-minutowego wjazdu i pobytu na parkingu mają pojazdy korporacji taksówkarskich - mówi dr n. med. Włodzimierz Matysiak, rzecznik prasowy Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, który zarządza parkingiem.

Rzecznik zapewnia, że kłopoty dotyczące parkingu narastały przez lata. Miejsce było skrajnie przepełnione, a na wąskich uliczkach na terenie szpitala tworzyły się korki powodowane przez osoby podwożące bliskich i znajomych do pracy. UM chce rozwiązać te problemy.

- Pragnę przeprosić użytkowników za zaistniałe uciążliwości - przyznaje Matysiak. - Po ocenie spostrzeżeń i analizie opinii na temat funkcjonowania parkingu podejmiemy decyzję dotyczącą wprowadzenia "minut gratisowych" dla pozostałych grup użytkowników - dodaje rzecznik.

To kolejny już spór dotyczący parkingu przy Jaczewskiego. Zaczęło się od buntu pracowników szpitala, którzy dowiedzieli się o planach UM zmniejszenia ilości kart uprawniających do wjazdu. Uczelnia wycofała się z tego pomysłu. W poniedziałek alarm wszczęli taksówkarze, którym kazano płacić za wjazd. Po kilku godzinach okazało się, że nie mają takiego obowiązku.