Plac Litewski już częściowo ogrodzony [ZDJĘCIA, WIDEO]

- Łącznie będzie miał ok. 700-800 metrów długości. Będą w nim miejsca, przez które będzie można podpatrywać teren budowy - informuje Andrzej Urbański, koordynator kontraktu z firmy Budimex.

Mieszkańcy nie wejdą na plac przez najbliższy rok. - Tragedia. Nie będzie można posiedzieć, odpocząć, popatrzeć na zieleń - narzeka Wiesława Bereza, mieszkanka Lublina.

- Zamknięcie placu będzie sporym utrudnieniem. Ale to konieczne, by go przebudować. Plac jest zaniedbany, a wizualizacje jego nowego wyglądu są naprawdę obiecujące - dodał Konrad Czajka z Lublina.

Płot będzie stał wzdłuż chodnika dla pieszych przy ul. 3 Maja. Następnie przy budynkach UMCS, co oznacza, że dostęp do nich dla studentów jest możliwy tylko od Radziwiłłowskiej. Od Radziwiłłowskiej nie można wjechać w ul. Plac Litewski. Początkowo ta uliczka miała być zamknięta na całej długości, czyli do Krakowskiego Przedmieścia. Ratusz zmienił jednak plany.

- Część ul. Plac Litewski, ta z postojem taksówek, będzie otwarta dla ruchu jeszcze przez najbliższy miesiąc - mówi Karol Kieliszek z biura prasowego. W tym czasie ma być wyznaczona nowa lokalizacja postoju dla taxi. Dostępny dla pieszych ma być chodnik na pl. Litewskim wzdłuż Krakowskiego Przedmieścia. Poza ogrodzeniem będą pomniki, ale zmieni się to po majowych uroczystościach. Wtedy płot zostanie przesunięty i monumenty znajdą się w strefie niedostępnej dla mieszkańców.

Będą grodzić dalej
16 maja ma być zamknięte dla ruchu Krakowskie Przedmieście na odcinku od ul. Kapucyńskiej do ul. Kołłątaja. Ogrodzenie zostanie wówczas przesunięte do chodnika wzdłuż gmachu poczty. Od fasady budynku płot będzie oddalony o 4 metry. Chodnik wzdłuż poczty ma być dostępny do końca wakacji, potem zostanie zamknięty, a piesi trafią już na nową część pl. Litewskiego.

Od 4 maja ogrodzenie pojawi się wokół placu Krąpca. Do końca roku nie da się przejść do pl. Litewskiego od skrzyżowania ul. Zielonej i Staszica wzdłuż budynku Uniwersytetu Medycznego.