- Zgłoszenie o pożarze otrzymaliśmy tuż przed godz. 13 od sąsiadki kobiety – mówi Michał Badach, rzecznik Straży Pożarnej w Lublinie.
W mieszkaniu z kobietą była jej córka i wnuczka. Dziecko trafiło do szpitala na obserwację. Według wstępnych informacji, dziecku nic się nie stało.
Szczęścia nie miała natomiast 50-letnia kobieta, która zginęła w pożarze. Ogień najprawdopodobniej wybuchł podczas rozpalania w piecu. – Kobieta zmarła na miejscu, przyczyną były oparzenia, taką wersję teraz zakładamy – dodaje.
Pożar był niewielki, ogień zniszczył fotel i kawałek dywanu. - O godz. 13:20 akcja była już zakończona - relacjonuje Badach.
Student i studia w Lublinie | Baseny w Lublinie i okolicach (karnety, ceny) | Serwis rowerowy | |
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?