- Robert. P. został skazany na karę łączną 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat – mówi Artur Ozimek rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie. – Dodatkowo sąd orzekł wobec niego zakaz jazdy samochodem na 5 lat. Robert P. musi także zapłacić 2,5 tys. zł grzywny – dodaje.
Taką karę zaproponował dla siebie sam oskarżony, a prokurator i sąd zgodzili się na to rozwiązanie. Mężczyzna, trafił przed oblicze wymiaru sprawiedliwości z powodu wydarzeń z marca tego roku.
Po tym jak Robert P. przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle policjanci chcieli zatrzymać go do kontroli.
Kierowca zlekceważył patrol drogówki i zaczął uciekać. Na wysokości ulicy Wolskiej pirat doprowadził do kolizji z autobusem. To jednak nie zatrzymało go i dalej uciekał przed pościgiem. Roberta P. w sumie goniło 10 radiowozów. Po drodze sforsował dwie blokady policyjne. W jednym przypadku o mało nie przejechał dwójki funkcjonariuszy.
Kolejny funkcjonariusz próbując uniknąć stratowania złapał się za reling samochodu i przez kilkanaście metrów był ciągnięty po drodze.
Szaleńca udało się zatrzymać na wysokości nowego odcinka ulicy Jana Pawła, gdy kierowca nie zdecydował się forsować kolejnej blokady radiowozów.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?