- Dziewczynka zmarła w niedzielę - informuje Agnieszka Osińska z Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Lublinie.
Jej stan był krytyczny po tym jak razem drugą 15-latką wracały do domu podczas burzy wzdłuż torów. Poraził je piorun.
Po pewnym czasie jedna z nich ocknęła się i zadzwoniła do kolegi z prośbą o pomoc. Chłopak z kolei zadzwonił na pogotowie. Potem udał się na miejsce, gdzie do czasu przyjazdu karetki instruowany przez dyspozytora starał się udzielić pomocy koleżankom.
Jedna z dziewczyn była reanimowana przez lekarza. Obie trafiły do szpitala.
dudi, łm
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?