Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłkarki SPR rozpoczynają meczowy maraton

Redakcja
Jutrzejszym meczem z KPR Jelenia Góra szczypiornistki SPR Lublin rozpoczynają gorący okres spotkań ligowych, Pucharu Polski i Pucharu EHF. Przez najbliższe tygodnie będą miały mocno napięty terminarz, a spotkania często sobota-środa-sobota.

Dlatego lubelskie piłkarki ciężko trenowały w okresie świąteczno-noworocznym. Wolnego miały niewiele, a trenerzy wykorzystali ten czas na pracę nad siłą i wytrzymałością. W najbliższych tygodniach nie będzie czasu na tego typu zajęcia, a treningi skupią się głównie na przygotowaniach do następnych spotkań.

- Miałyśmy dwa miesiące bardzo ciężkich treningów i cały czas ćwiczymy przede wszystkim pod kątem lutowych meczów w Pucharze EHF - mówi Katarzyna Duran. - W międzyczasie gramy inne spotkania, które na pewno pomogą nam przygotować się do rywalizacji z Rumunkami. Zwłaszcza mecz z Gdynią będzie dla nas dobrą okazją, aby sprawdzić naszą grę.

Rozgrywająca SPR, która wróciła niedawno do gry po urlopie macierzyńskim, nie jest pewna występu w sobotnim spotkaniu ekstraklasy. - Skład na mecz z Jelenią Górą trenerzy ustalą w piątek. Ja oczywiście potrzebuję teraz jak najwięcej okazji do gry, bo sam trening nie wystarczy. Zdaję jednak sobie sprawę, że sporo brakuje mi do optymalnej formy, dlatego cieszę się, że mogę grać praktycznie całe mecze w pierwszej lidze - dodaje Duran.

Zawodniczka jeżeli nie załapie się do składu pierwszej drużyny, wystąpi w sobotę w rezerwach, które również zagrają z Jelenią Górą. KPR, podobnie jak SPR, dysponuje zespołem w pierwszej lidze i najpierw o godzinie 15.30 na parkiet hali Globus wybiegną zawodniczki drugich drużyn, a dwie godziny później rozpocznie się spotkanie ekstraklasy.

Zespół KPR powstał pod koniec poprzedniego sezonu i przejął kadrę zawodniczą oraz miejsce w ekstraklasie od Carlosa Jelenia Góra. Drużynę prowadzi Zdzisław Wąs, który dysponuje kadrą młodych - mających 19-20 lat - zawodniczek. Jeleniogórzanki walczą o utrzymanie, ale ich sytuacja nie wygląda dobrze. Po porażce w poprzedniej kolejce z AZS AWF Wrocław zajmują jedenaste miejsce z czterema punktami.

- Jelenia Góra zawsze słynęła z utalentowanej młodzieży. Są drużyną młodą, więc i nieobliczalną, ale spodziewamy się zwycięstwa - przyznaje Duran.

Dużo grania

W ciągu tygodnia lubelscy kibice obejrzą trzy mecze SPR. W sobotę z KPR Jelenia Góra, a już w środę, również w hali Globus, spotkanie ćwierćfinałowe Pucharu Polski. Przeciwnikiem będzie drużyna Łączpolu Gdynia, a do następnej rundy awansuje zwycięzca tego jednego meczu. Z kolei w następną sobotę lublinianki, ponownie przed własną publicznością, zmierzą się z beniaminkiem ekstraklasy AZS AWF Wrocław.

Znana jest już godzina rozpoczęcia pierwszego meczu (7 lutego w Lublinie) w Pucharze EHF ze Stiinta Baia Mare - 17.30. Rewanż tydzień później w Rumunii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto