Od początku tygodnia trwają dyskusje między prezesem Andrzejem Wilczkiem, a nowym szkoleniowcem SPR Grzegorzem Gościńskim. - Obecnie jesteśmy w trakcie rozmów i nic nie jest do końca wiadome – mówi Gościński.
Od tygodnia trwa także spór o Alesie Mihdaliovą, która podpisała kontrakt z drużyną mistrzyń i jednocześnie o rok przedłużyła umowę ze Startem Elbląg.
- Wiadomo już, że sygnały o związaniu się z dwoma klubami przez Mihdaliovą były prawdziwe – tłumaczy Andrzej Wilczek. – Według przepisów obowiązujących w Polsce jest to nie możliwe i wiąże się z zawieszeniem na czas rozgrywek.
Jednak decyzja o zawieszeniu nie została jeszcze podjęta i należy do Związku Piłki Ręcznej.
- Jest to bardzo świeża sprawa – podkreśla Marek Skorupski, rzecznik związku. – Obecnie czekamy na zebranie się kolegium ligi, które zadecyduje czy owe umowy były wiążące czy tylko mówiły o ewentualnych przymiarkach do końcowego kontraktu. Na rezultat musimy poczekać.
Nie znany również jest budżet na nowy sezon dla SPR-u.
Prezes Wilczek zamierza spotkać się z prezydentem i marszałkiem by poznać jakie mają oczekiwania wobec drużyny. - Jak na razie omawiam sprawy kadrowe z trenerem Gościńskim – dodaje prezes. – Rozmowy z władzami Lublina jeszcze przed nami.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?