Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna: Do Gdańska po złoto

Tomasz Maciuszczak
Tomasz Maciuszczak
Finałowa rywalizacja w ekstraklasie piłkarek ręcznych w ten weekend przeniesie się do Gdańska. Zawodniczkom SPR Safo do wywalczenia tytułu mistrzyń kraju brakuje już tylko jednego zwycięstwa nad AZS AWFiS Gdańsk.

Dwa pierwsze spotkania nie dostarczyły zbyt wielu emocji. Lublinianki wygrały wysoko, 34:21 w piątek i 32:23 w sobotę. Mistrzynie Polski były lepsze w każdym elemencie gry. Grały dobrze w obronie i wyprowadzały skuteczne kontrataki. Gdańszczanki poza początkiem drugiej połowy drugiego meczu nie były w stanie nawiązać walki z bardziej utytułowanymi rywalkami. – Pokonałyśmy je ich własną bronią – mówiła kapitan SPR Sabina Włodek. – To Gdańsk słynął z dobrej obrony i kontry, ale w obu meczach to my zdobywałyśmy większość bramek właśnie w ten sposób.

Przed wyjazdem do Gdańska Sabina Włodek zachowuje jednak ostrożność. – Chciałybyśmy powrócić stamtąd z medalami, ale na terenie rywala zawsze gra się ciężko. One przed przyjazdem do Lublina zapowiadały, że przyjechały po dwa zwycięstwa i jak się to skończyło, każdy widział. My podchodzimy do tego spokojnie.

Nastroje w drużynie są jednak bojowe. – Pewnie, że jedziemy tam po złoto. Chcemy wygrać już w pierwszym meczu, chociaż wcale nie będzie łatwo – mówi rozgrywająca SPR Dorota Malczewska. – Nie można się sugerować tym, co gdańszczanki pokazały przed tygodniem w Lublinie. Potrafią grac w piłkę ręczną, po prostu z nami zagrały nieskutecznie. U siebie będą dużo groźniejsze, ale mamy doświadczony zespół i powinnyśmy sobie poradzić.

W Gdańsku jednak nie składają broni. – Wiemy, jakie popełniliśmy błędy i będziemy próbowali je wyeliminować – mówi trener AZS AWFiS Jerzy Ciepliński. – Liczę na to, że wygramy pierwszy mecz w Gdańsku i wtedy sprawa będzie otwarta. Przewaga SPR nie jest aż tak duża, wynikała ona z naszych pomyłek.

Za lubelskim zespołem przemawiają jednak statystyki. W drodze do finału lublinianki wyeliminowały Piotrcovię Piotrków Trybunalski i Zagłębie Lubin i w obu przypadkach do awansu wystarczyły im dwa spotkania. Z kolei gdańszczanki w rywalizacji z teoretycznie słabszymi Zgodą Ruda Śląska i Politechniką Koszalin potrzebowały aż trzech spotkań. Warto wspomnieć, że przed rokiem SPR Safo w finale wygrało 3:0 z Piotrcovią.

Pierwsze spotkanie w Gdańsku zaplanowano na sobotę. W razie zwycięstwa AZS AWFiS drugi mecz zostanie rozegrany w niedzielę. Jeśli sprawa mistrzostwa nadal nie będzie rozstrzygnięta o losach tytułu zadecyduje piąte spotkanie w Lublinie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto