Każdy liczył się z tym, że początek pierwszoligowego sezonu będzie dla lublinian bardzo trudny. Mało kto przewidywał jednak, że zespół prowadzony przez Mirosława Kosowskiego zacznie rozgrywki aż tak katastrofalnie. O ile porażka na wyjeździe z Flotą Świnoujście była brana pod uwagę, o tyle kompromitacja przed własną publicznością z Wartą Poznań już nie.
- O spotkaniu z Wartą szybko zapomnieliśmy. Chcemy wyciągnąć wnioski i w Nowym Sączu udowodnić, że zasługujemy na grę w pierwszej lidze – powiedział Mirosław Kosowski, trener lublinian.
W dzisiejszym meczu na pewno nie wystąpi Radosław Kursa i Łukasz Gieresz.
Pierwszy z nich leczy kontuzję, zaś drugi nie jest uprawniony do gry, z powodu braku certyfikatu. Dodatkowo trener Motoru zapowiada zmiany w składzie. – Pierwsze mecze pokazały, że nikt nie może być pewny gry w podstawowym składzie – tłumaczy szkoleniowiec.
Po dwóch kolejkach Sandecja ma na swoim koncie jeden punkt, po sensacyjnym remisie z Podbeskidziem Bielsko-Biała (1:1).
W drugim meczu ekipa z Nowego Sącza została jednak rozbita przez Flotę Świnoujście 0:3. Początek meczu Sandecja Nowy Sącz – Motor Lublin o godz. 17.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?