Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Benefis Piekutowskiego dla garstki kibiców (zdjęcia)

MarcinMMM
MarcinMMM
Aż piętnaście bramek zobaczyli kibice, którzy w środowe popołudnie zebrali się na stadionie przy al. Zygmuntowskich w Lublinie. W towarzyskim meczu Przyjaciół Adama Piekutowskiego z Wisłą Kraków padł iście hokejowy wynik 4:11. Emocje były spore i tym bardziej szkoda, że zawiodła frekwencja.

Na obiekcie zgromadziło się jedynie około 300 osób. - Najwyraźniej w Lublinie nie ma zainteresowania dobrą piłką. Z tego powodu jest mi przykro – powiedział po meczu były bramkarz m.in. „Białej Gwiazdy”, Adam Piekutowski.

Jeśli chodzi o wydarzenia na boisku, to działo się naprawdę sporo. Dużą przewagę przez pełne 90 minut mieli krakowianie, którzy znacznie lepiej prezentowali się na tle przeciwników. Podopieczni Macieja Skorży mimo że grali w osłabionym składzie (zabrakło ml.in. Pawła Brożka, Patryka Małeckiego, Radosława Sobolewskiego i Juniora Diaza), to i tak byli zdecydowanie lepsi od gwiazd polskiej piłki. Potwierdzeniem tego jest sam wynik.

- Wynik był sprawą drugorzędną. W tym wszystkim chodziło o dobrą zabawę i zaprezentowanie się kibicom. Ci niestety nie dopisali i nie grało się zbyt przyjemnie przy niemal pustych trybunach – ocenił wychowanek Lublinianki, a obecnie zawodnik Ruchu Chorzów – Tomasz Brzyski. Popularny „Brzytwa” reprezentował w środę barwy drużyny Przyjaciół Adama Piekutowskiego.

Przypomnijmy, że dochód z tego meczu został przekazany na pomoc właśnie Piekutowskiemu. Oprócz pieniędzy ze sprzedanych biletów organizatorzy przekażą kwotę, za którą została wylicytowana oryginalna koszulka Wisły Kraków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto