W środę około godziny 21.00 obok policjantów patrolujących po cywilnemu jedno z zamojskich osiedli, z piskiem opon przejechał polonez. Samochód zatrzymał się niedaleko od funkcjonariuszy. Od kierowcy zionęło alkoholem. Nieumundurowani funkcjonariusze wezwali na pomoc patrol ruchu drogowego. Jak okazało się po przebadaniu, mężczyzna miał 1,8 promila alkoholu w organizmie.
22-letni mieszkaniec Zamościa poproszony o prawo jazdy, odmówił pokazania dokumentu
W zamian potraktował policjantów niewybredną wiązanką „słów wulgarnych i obelżywych”. Do tego stawiał opór, szarpał za ubranie i kopał. Policjanci zmuszeni byli założyć mu kajdanki. W tym czasie, do zatrzymanego i funkcjonariuszy podeszło kilku młodych ludzi. Wśród nich, jak się okazało znajdował się również 24-letni brat zatrzymanego.
24-latek poszedł w ślad brata i zaczął sypać wulgaryzmami pod adresem policjantów, za co również został zatrzymany
Bracia trafili do policyjnego aresztu. Jak wytrzeźwieją, usłyszą zarzuty.
Jazda po pijanemu to przestępstwo za które grozi kara pozbawienia wolności do lat 2. Natomiast za znieważenie funkcjonariusza grozi do roku pozbawienia wolności.
KSz
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?