W niedzielę około godziny 14:30 policjanci z I komisariatu zatrzymali 18-letniego Piotra A. Mężczyzna na widok funkcjonariuszy odrzucił foliowy woreczek, okazało się, że była w nim marihuana. Policjanci postanowili przeszukać jego mieszkanie przy ulicy Lubartowskiej.
Na miejscu nie było więcej narkotyków. Po zakończeniu przeszukania do mieszkania wszedł mężczyzna. – Kiedy zobaczył policjantów zaczął krzyczeć, że ich zabije. Mężczyzna zamachnął się na funkcjonariusza, który stał najbliżej. Policjant zauważył, że w jednej ręce trzyma nóż, natychmiast odskoczył i użył gazu obezwładniającego – mówi Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
– Policjanci obezwładnili napastnika, on jednak ciągle krzyczał, że ich zabije – dodaje.
Napastnikiem okazał się 48-letni ojciec nastolatka Jerzy A. Mężczyzna był pijany, miał ponad promil alkoholu w organizmie.
– Jerzy A. usłyszał zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza, za to grozi do 10 lat więzienia – zaznacza Andrzej Fijołek.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?