Wieczorem 18-letnia mieszkanka bloku przy ul. Walecznych wyszła z psem na spacer. Po kilku minutach zaatakował ją pies sąsiadkii. Na pomoc ruszyła jej siostra.
Jedna z kobiet została pogryziona przez psa i z ranami szarpanymi trafiła do szpitala. Jak się okazało 49-letnia właścicielka psa rasy Amstaff nie potrafiła zapanować nad rozwścieczonym zwierzakiem, który nie miał kagańca.
Za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?