- To ciekawe dzieło z bardzo nowoczesną, dynamiczną narracją - opisywał w piątek swoje refleksje z przedpremierowej projekcji Adam Wasilewski, prezydent Lublina. I zapewniał: - Nikt nie będzie się nudził przy oglądaniu tego filmu.
Projekcja odbędzie się w bazylice oo. Dominikanów na Starym Mieście. - Dysponujemy ok. 500 miejscami siedzącymi. Super byłoby, gdyby pojawiło się tylu widzów - stwierdził o. Robert Głubisz, przeor klasztoru oo. Dominikanów.
- Na premierę wybraliśmy miejsce, gdzie został podpisany akt unii lubelskiej - dodał prezydent Wasilewski.
Film jest ostatnim elementem obchodów ubiegłorocznej 440. rocznicy podpisania aktu unii lubelskiej. Emisja wstępnie była planowana na październik 2009 r. Termin produkcji przedłużył się jednak o kilka miesięcy. - Dużo dłużej niż to było planowane zajęło ustalenie i uregulowanie zobowiązań autorskich wobec właścicieli dziesiątków programów wykorzystanych w obrazie - tłumaczył Grzegorz Linkowski, pełnomocnik prezydenta ds. funduszu filmowego.
Obraz trwa 48 minut. - To film bez gadających głów, jest witrażem pięknych zestawień ikonograficznych - dodał Linkowski.
Film ma być wyemitowany na początku lutego przez lubelski oddział TVP. - Trwają rozmowy, aby pokazały go też inne ośrodki regionalne - dodał Linkowski.
Produkcja filmu pochłonęła 300 tys. zł. Pieniądze wyłożyli, po połowie, lubelski ratusz i Polski Instytut Sztuki Filmowej.
Premiera odbędzie się 26 stycznia w bazylice Dominikanów. Początek o godz. 19. Po projekcji zaplanowano debatę pt. Dziedzictwo Unii w dzisiejszym Lublinie. Wezmą w niej udział m.in. abp Józef Życiński, prof. Jerzy Kłoczowski.
W tym roku ratusz chce przeznaczyć 400 tys. zł na wspieranie produkcji filmowych, które byłyby kręcone w Lublinie.
Stellan Skarsgård o filmie Diuna: Część 2
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?