Oznacza to, że już mamy wiosnę! Ale skąd te zmiany? W XX wieku wiosna w strefie czasowej Polski rozpoczynała się zwykle 21 marca, zaś w miarę przybliżania się końca stulecia coraz częściej 20 marca. W 2011 roku pierwszy dzień wiosny przypadł na 21 marca (godz. 00:21), zaś wszystkie kolejne do roku 2043 będą obchodzone wyłącznie 20 marca, a od 2044 roku - 19 albo 20 marca. Przyczyną zjawiska jest ruch punktu Barana związany z precesją ziemskiej osi rotacji.
Niezależnie od terminu pierwszy dzień wiosny kojarzy nam się z wagarującymi uczniami i po prostu początkiem czegoś nowego. W każdym razie nie świętujemy tego czasu, jak nasi przodkowie, którzy kilka dni obchodzili Jare Święto lub Jare Gody, czyli narodziny nowego życia po mroźnej i wyczerpującej zimie. Już wtedy topiono Marzannę (inaczej Morą Śmierć lub Smertkę) - nie była to jednak zorganizowana wycieczka dzieci nad rzekę, ale całodniowe bieganie najmłodszych z kukłą po wiosce i podtapianie jej, by wieczorem dzieła dokończyła hałasująca młodzież.
Prasłowiańskie Jare Gody stały się źródłem zwyczajów, które dziś kojarzone są z chrześcijańską Wielkanocą. Wtedy to np. dzień po utopieniu kukły malowano jajka, podczas obchodów obmywano się również świętą wodą oraz chłostano się wzajemnie wierzbową witką - zwyczaj ten nosił miano śmigusa. Dziś to, oczywiście, znany nam śmigus-dyngus, kiedy przede wszystkim polewamy się wodą.
Psoty kojarzą nam się również ze współczesnym już dodatkiem do pierwszych dni wiosny - Dniem Wagarowicza.
Władze szkolne zapanowały już nad niesfornymi uczniami i coraz rzadziej spędzają oni 21 marca poza murami szkoły, bo organizowanych jest wiele atrakcji, by na swój sposób zalegalizować wagary, ale nie dopuścić do niebezpiecznych zachowań. Z pewnością nie odda to jednak atmosfery wspólnych wypadów, które nawet tym bojaźliwym dawały możliwość poczucia powiewu wolności na ten jeden dzień.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?