- Mamy w Polsce prawo dotyczące norm zatrudnienia, jest ono jednak łamane. Obsada dyżurów w wielu oddziałach jest za mała. Chcemy, żeby inspekcja pracy przyjrzała się temu - stwierdza Maria Olszak--Winiarska, przewodnicząca związku zawodowego pielęgniarek w Lubelskiem.
Pielęgniarki dodają, że wiele ich koleżanek z powodu zbyt niskich zarobków, a także z braku kadr pracuje obecnie na dwu, trzech, a rekordzistki nawet na pięciu etatach. - Chcemy, by PIP przyjrzała się pracy i wynagrodzeniu pielęgniarek. Jej kontrole pomogą nam w walce z dyskryminacją naszej grupy zawodowej - stwierdzają członkinie OZZPiP.
Z szacunków izby pielęgniarskiej w Lublinie wynika, że obecnie w szpitalach w naszym woj. brakuje ok. 200 pielęgniarek.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?