Pegaz zostanie, ale się odwróci

Żacy wzięli na warsztat zaniedbany, betonowy plac centralny przy ulicy Krasińskiego, plac zabaw i łąkę w okolicy kortów tenisowych przy Bohaterów Monte Cassino. Przyjrzeli się też nieczynnej od lat fontannie przy ulicy Irydiona i leżącemu odłogiem polu obok pawilonów naprzeciwko targu przy Wileńskiej.

Młodzi architekci zadbali, aby ich projekty były funkcjonalne i możliwe do zrealizowania w krótkim czasie.

Studenci spojrzeli z sentymentem na blaszaną wizytówkę osiedla. - Likwidacja rzeźby pegaza nie wchodzi w rachubę – uspokaja studentka Katarzyna Gazdowicz. - Obrócimy go przodem do wypoczywających na placu, bo teraz wita LSM-owiczów zadkiem.

- Chcemy stworzyć dla mieszkańcom miejsca wypoczynku i spotkań z sąsiadami - dodaje Beata Brzezicka, która wraz z koleżankami zaprojektowała nawiązujące do psalmów Ignacego Krasińskiego ogrody miłości, nadziei i wiary. - Zadbaliśmy o ławeczki, romantyczne zakątki, kwietniki, pergole, łąkę kwietną, fontannę i nowoczesne place zabaw dla dzieci.

Piękny widok z okna ma wprawiać ludzi w pozytywny nastrój.

Krystyna Pitucha, kierowniczka administracji osiedla Krasińskiego przyznaje: - Miejsca, w których mieszkańcy naszego osiedla mogliby spędzać wolny czas, są mocno zaniedbane. W pierwszej kolejności trzeba odnowić plac ze słynną rzeźbą pegaza. Dzięki pomysłom studentów plac może się stać tętniącym życiem miejscem integracji mieszkańców z prawie siedmiuset lokali przy Krasińskiego i Leonarda.

Dzieci już się cieszą na ślizgawkę - słonia zjeżdżalskiego, górki do wspinaczek i skatepark. Starsi wypatrują ławeczek, równych chodników i uporządkowania bujnej zieleni.

- Osiedle Krasińskiego to piękne miejsce, choć nieco zaniedbane – ocenia jego mieszkanka Alina Amerla. - Nowa nawierzchnia, kwietniki, skalniaki, oraz przyjazne ludziom zagospodarowanie nieużytków przy Leonarda i Bohaterów Monte Cassino sprawi, że nikt nie będzie chciał się stąd wyprowadzić.

W ramach praktyk, studenci przygotowali kilkanaście projektów, które można zobaczyć na Wydziale Matematyczno-Fizycznym KUL, przy ul. Konstantynów. W lecie trafią do siedziby administracji osiedla Krasińskiego. Tam wystawę ocenią mieszkańcy LSM. To ich głos zadecyduje o zmianach, jakie zajdą w kolejnych latach w ich rejonie.

- Pomysły, które przypadną do gustu mieszkańcom i zarządowi spółdzielni, zostaną umieszczone w ostatecznym projekcie modernizacji osiedla – zapewnia Krystyna Pitucha. – Kiedy projekt będzie gotowy, będziemy mogli rozmawiać o kosztach i terminach realizacji inwestycji.

Marta Ćwik