Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pastor odśnieża centrum Lublina, bo miasto z tym sobie nie radzi

Witold Michalak
Mariusz Maikowski zapowiedział, że powtórzy akcję już w niedzielę
Mariusz Maikowski zapowiedział, że powtórzy akcję już w niedzielę Jacek Babicz
- To miasto wygląda jakby nie miało gospodarza - stwierdził pastor Mariusz Maikowski i sam zabrał się za odśnieżanie Lublina. We wtorek pracował przez dwie godziny na placu Litewskim.

Lubelski ratusz nie radzi sobie ze sprzątaniem śniegu

Opatulony w grubą kurtkę, z wielką futrzaną czapą na głowie pastor Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego od godz.11 pracował na całego wymachując wielką, zieloną łopatą. - Chciałem zacząć od przystanku autobusowego przy 3 Maja, ale widzę, że tam mnie ktoś wyprzedził - zauważył i zaczął przekopywać się przez zaspy w pobliżu budynków UMCS. Po dwóch godzinach zamiast półmetrowych gór śniegu na placu Litewskim pojawiła się nowa alejka.

Duchowny zapewnia, że jego akcja nie była żadną prowokacją. - Przede wszystkim chciałem posprzątać, sprawić, że chociaż część zalegającego od tygodnia śniegu wreszcie zniknie z chodników - opowiada pastor. Duchowny liczy, że jego praca będzie miała także inny skutek. - Może dzięki niej także inni przekonają się, że zamiast brnąć w śniegu, liczyć na służby, którym brakuje albo pieniędzy, albo koordynacji, samemu można zrobić coś, co zmieni nasze otoczenie - tłumaczy.

Utkniesz w śniegu w drodze do pracy? Powiadom szefa

Większość przechodniów patrzyła na ciężko pracującego mężczyznę bez emocji. Duchowny sam pytał ludzi jak im się chodzi po odśnieżonej trasie. - Wszyscy byli zadowoleni - przyznaje z satysfakcją.

- Ile panu za to płacą? - zapytała grupka studentów, przedzierających się na uczelnię. Nie umieli ukryć zaskoczenia, gdy dowiedzieli się, że samotnie uwijający się mężczyzna robi to za darmo i jest pastorem.

Tegoroczna zima dała się we znaki ojcu Maikowskiemu już w ubiegłym tygodniu. To wtedy upadł on na nie ośnieżonym chodniku. Rozsierdzony rozgardiaszem panującym w Lublinie i obolały przysłał do redakcji maila, w którym zapowiedział, że nie weźmie udziału w głosowaniu. - Słowa dotrzymałem - mówi. Mariusz Maikowski zapowiada, że w niedzielę wróci do odśnieżania miasta. Tym razem nie będzie jednak sam. Na sobotnim nabożeństwie poprosi członków kościoła o pomoc w odśnieżaniu. - Ta praca mnie jednego przerasta - przyznaje. - Martwię się tylko, skąd weźmiemy łopaty do oczyszczania, gdyż to towar deficytowy! Może ktoś mógłby nam pożyczyć taki "profesjonalny" sprzęt w ilości 20 sztuk - kończy pastor.

Dwa składowiska czekają na śnieg z ulic Lublina

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto