Zarząd Transportu Miejskiego uruchomił linię 926 od 1 marca. Pierwszy kurs miał ruszyć 1 marca o godz. 4:08 z przystanku os. Poręba.
– O godz. 4.20 przyszłam na przystanek przy Armii Krajowej (Dziewanny 01 – red.), gdzie 926 miało być o godz. 4.29. Czekałam ponad pół godziny. Autobus nie przyjechał – opowiada pani Halina.
Na tym samym przystanku na 926 czekała kolejna pasażerka. – Przez pół godziny stałyśmy i marzłyśmy – tłumaczy.
Obie panie dodają, że wsiadły w pierwszy kurs 26, który był ok. godz. 5. Potem pasażerki zadzwoniły do MPK, które obsługuje linię 926.
– Usłyszałam, jak dyspozytor z kimś rozmawia i tłumaczy „temu komuś”, że ta linia miała być już od 1 marca. Jakby ktoś w MPK o tym zapomniał. Mi dyspozytor powiedział, że autobus się zepsuł i dlatego nie przyjechał – mówi pani Halina. Druga pani chwilę później usłyszała z kolei, że 926 ma jeździć od 2 marca.
Zapytaliśmy o sprawę MPK.
– Rozmawialiśmy z kierowcą, który 1 marca o godz. 4:29 wykonywał kurs na linii nr 926 z przystanku Dziewanny 01. Kurs został wykonany zgodnie z rozkładem – przekonuje Weronika Opasiak, rzecznik przedsiębiorstwa.
– 1 marca nie było też żadnej awarii na wspomnianej linii – dodaje Opasiak. – Każda awaria musi być odnotowana. W tym przypadku nie ma takiej adnotacji.
Zobacz także:
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?