Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PARP wycofuje się z finansowania projektu. Kto zapłaci dostawcom i współpracownikom?

Piotr Nowak
Piotr Nowak
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne pixabay.com
Miały być nowe technologie, innowacje i wsparcie dla startupów. Po kontroli CBA z dofinansowania projektu realizowanego przez Park Naukowo-Technologiczny Energii wycofuje się Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. Na problemy z otrzymaniem zapłaty skarżą się osoby współpracujące z lubelską spółką.

– Park nie zamierza wypłacać pieniędzy osobom, które wykonały usługi na jego rzecz. Jestem jedną z takich osób – przyznaje Julia. Prawniczka przygotowywała opinię prawną w ramach projektu realizowanego przez Park Naukowo-Technologiczny Energii w Lublinie. Swoją pracę wyceniła na kilka tysięcy złotych.

– W sumie niewielka kwota, ale prowadzę jednoosobową działalność, pandemia mocno dała mi się we znaki i bardzo czekałam na te pieniądze – zastrzega prawniczka.

Okazuje się, że problem dotyczy nie tylko Julii. Pieniędzy nie otrzymali także inni wykonawcy usług.

– Do uregulowania dotychczas i w najbliższych kilku miesiącach zostaje ok. 100 rachunków – mówi Mariusz Szmit, prezes PN-T Energii w Lublinie.

– Projekt jest prowadzony na podstawie umowy z PARP, z której wynika, że koszty zakupu usług na rzecz startupów podlegają w pełni refinansowaniu ze strony PARP. Wszystkie dotychczas nieuregulowane płatności dla dostawców usług na rzecz startupów nie zostały zrealizowane z uwagi na brak płatności ze strony PARP, pomimo złożonych wniosków o rozliczenie i wypłatę refundacji – wyjaśnia prezes.

Szmit zajmuje stanowisko, że środki na zapłatę dla dostawców powinny zostać zrefundowane zgodnie z umową na prowadzenie projektu. – Tylko w takim przypadku spółka będzie w stanie spłacić zobowiązania. Spółka nie dysponuje innymi środkami, z których mogłyby być uregulowane powstałe w wyniku realizacji projektu zobowiązania – utrzymuje prezes PN-T Energii.

O skomentowanie sprawy zwróciliśmy się do PARP, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Startupy w pustostanie

To ciąg dalszych problemów Parku, które zaczęły się po kontroli Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Jej wyniki poznaliśmy w styczniu. Zdaniem CBA, w Parku mogło dojść do wyłudzenia i usiłowania wyłudzenia dofinansowania pochodzącego z PARP oraz składania nieprawdziwych i nierzetelnych oświadczeń.

Sprawa sięga listopada 2018 r. To wtedy PARP przyznała spółce dofinansowanie o łącznej wartości 19,2 mln zł. Pieniądze miały zostać przeznaczone na wsparcie startupów w wejściu na rynek. Kontrola wykazała, że przedstawiciele spółki we wniosku o dofinansowanie podali nieprawdziwe informacje w zakresie posiadanych środków finansowych. Wskazane we wniosku miejsce realizacji projektu okazało się pustostanem bez okien i instalacji.

Nierzetelne i nieprawdziwe informacje zawarte we wniosku o dofinansowanie miały doprowadzić PARP do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 1,3 mln zł. Tyle bowiem wynosiła pierwsza transza dofinansowania.

Po tym jak nieprawidłowości wyszły na jaw, PARP obniżył dofinansowanie z 19,2 do 14,2 mln zł. Rada nadzorcza PN-T Energii powołała nowy zarząd, który obniżył ilość startupów objętych wsparciem z 300 do 190 i podjął działania naprawcze.

– Projekt jest realizowany zgodnie z umową i do realizacji projektu nie było w ostatnim czasie ani ze strony CBA ani PARP uwag. Obszarem poprawy działań w projekcie, które były ostatnio naszą szczególną troską było usprawnienie procesu rozliczania i refundacji kosztów, tak aby jak najbardziej skrócić okres oczekiwania przez dostawców na zapłatę – mówi Mariusz Szmit.

Po kontroli CBA skierowało do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. – Postępowanie jest prowadzone w sprawie. Trwają przesłuchania. Nikomu nie postawiono zarzutów - mówi Agnieszka Kępka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Za oszustwo grozi do 8 lat więzienia.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto