Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Parkowanie na Czechowie: Wielkie kamienie strzegą trawników

Ilona Leć
Parkowanie na Czechowie: Wielkie kamienie strzegą trawników
Parkowanie na Czechowie: Wielkie kamienie strzegą trawników Jacek Babicz
Mają zniechęcać kierowców do niszczenia zieleni i przynieść oszczędności dla administracji osiedla. Trawników na Czechowie strzegą głazy.

- Są wszędzie: na trawnikach i zakrętach alejek. Mijamy je w drodze do przedszkola i kościoła. Dlaczego z naszego czynszu administracja osiedla, zamiast zrobić porządne miejsca parkingowe, kładzie wszędzie kamienie? - pyta zdenerwowana Czytelniczka.

Kobieta jest mieszkanką osiedla Szymanowskiego na lubelskim Czechowie. Jak zapewnia, kierowcy na co dzień borykają się z problemem braku miejsc, w których mogliby zostawić swoje auta.

- Kilka dni temu wracając z pracy jeździłam po osiedlu przez 40 minut zanim udało mi się zaparkować. Finalnie musiałam postawić auto na trawniku. Wiem, że nie jest to ani dobre, ani estetyczne - przyznaje Czytelniczka. I dodaje. - Ale te głazy, które rozkłada administracja, to już prawdziwa paranoja. Tym bardziej że są niebezpieczne. Ostatnio mój sąsiad nie zauważył jednego z kamieni, gdy parkował samochód i wgniótł sobie drzwi!
Gdy jedni kierowcy się denerwują, piesi gratulują administracji osiedla dobrego pomysłu. - To tylko zwykłe kamienie, a potrafią obrzydzić kierowcom niszczenie zieleni. Poza tym, wielu z nich nie tylko stawia auta na trawnikach, ale i, co jeszcze gorsze, jeździ po chodniku! Teren osiedla traktują jak swoją własność i nie reagują na krytykę - irytuje się pani Sylwia,

mieszkanka osiedla. Do tej pory na teren os. Szymanowskiego o powierzchni około 14 ha zwieziono i poukładano blisko 60 kamieni. Ile na nie wydano?

- Tego nie będę zdradzać. Jeżeli ta kwestia tak interesuje mieszkańców, mogą przyjść do nas osobiście, to pokażę im faktury. Mogę natomiast zapewnić, że kamienie i tak są tańsze niż stawianie barierek czy małych płotków - komentuje Bożena Chamera, kierownik administracji osiedla.

Parkowanie na Czechowie: Wielkie kamienie strzegą trawników

Co roku rozjeżdżane tereny zielone muszą być na nowo pielęgnowane. Jak wyliczono, jeden metr kwadratowy rekultywacji trawnika kosztuje ok. 10 zł. - Nie rozumiem pretensji kierowców. Przecież nie robimy nikomu na złość. Tym bardziej że na osiedlu są miejsca, w których mogą parkować - stwierdza Bożena Chamera. Mieszkańcy mają do swojej dyspozycji duży parking przy ul. Zakopiańskiej. Wzdłuż całej tej ulicy po remoncie, który był rok temu, powstały też zatoczki do parkowania. Budowa kolejnych jest już w planach.

- Dodatkowo na terenie osiedla znajdziemy parking strzeżony, który oferuje naprawdę niskie opłaty (ok. 50 zł za miesiąc) - kwituje Bożena Chamera.

Kierowcy, którzy parkują auta na terenach do tego nieprzeznaczonych, muszą się liczyć z mandatem w wysokości do 500 zł. Od początku tego roku strażnicy miejscy przyjęli już trzy interwencje związane z parkowaniem aut na trawnikach na ul. Paderewskiego (os. Szymanowskiego).

- Łącznie od początku tego roku do 20 marca na terenie Lublina nałożyliśmy 411 mandatów na kierowców zostawiających auta na terenach zielonych. W ubiegłym roku takich kar było aż 1143 - wylicza Robert Gogola, rzecznik SM.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto