Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Palikot spadł w Turcji ze schodów?

Redakcja
Janusz Palikot, poseł i lider lubelskiej Platformy Obywatelskiej, wyruszył tydzień temu do Indii. - To była zupełnie prywatna podróż - podkreśla Łukasz Piłasiewicz, asystent polityka.

Palikot praktycznie codziennie relacjonował na swoim blogu przebieg wyprawy. Zachwycał się Taj Mahal, opisywał kąpiel w Gangesie. Nic nie zapowiadało smutnego końca wycieczki.

W poniedziałek polityk wrócił do Polski. Wcześniej poinformował jednak swojego asystenta, że nie bardzo może się ruszać, bo jest "połamany". Poprosił o podstawienie na lotnisko na Okęciu wózka inwalidzkiego. We wtorek Janusz Palikot trafił na badania do szpitala MSWiA w Lublinie.

Spekulacjom co do przyczyn urazu nie było końca. Pojawiła się m.in. wersja, że został poturbowany przez hinduskich pielgrzymów. Tymczasem poseł Palikot najprawdopodobniej spadł ze schodów w hotelu w Istambule. Odpoczywał w Turcji, bo jego samolot miał tam międzylądowanie.

We wtorek po południu Łukasz Piłasiewicz rozesłał do mediów oświadczenie. Napisał w nim, że "w wyniku urazu poseł doznał obrażeń klatki piersiowej i jamy brzusznej".

W czasie badań w lubelskiej lecznicy stwierdzono, że Palikot "złamał żebro IX lewe i ma rozległy krwiak podskórny klatki piersiowej po stronie lewej". W szpitalu dostał kroplówkę i leki przeciwbólowe. - Pan poseł wypisał się do domu na własną prośbę, ale lekarze zalecili mu oszczędny tryb życia i unikanie jakichkolwiek podróży w czasie dwóch tygodni. Przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim - poinformował asystent parlamentarzysty.

Palikot nie pierwszy raz chętnie dzieli się informacjami na temat swojego stanu zdrowia. W 2008 roku, po tym, jak wzywał prezydenta Lecha Kaczyńskiego do ujawnienia wyników badań lekarskich, sam, dla zachęty, przebadał się w obecności kamer.

Okazało się, że jest zdrowy, ale ma zbyt wysoki cholesterol, cierpi na nadciśnienie i ma za niski poziom testosteronu. Oznajmił też wtedy, że jest zdrowy psychicznie.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto