MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Palikot pisze o Jacksonie

Dorota Krupińska
Dorota Krupińska
- Uciekał od siebie przez całe życie. Od chłopca-murzynka, syna despotycznego i bijącego ojca. Uciekał do maski króla jednej chwili... - pisze w swoim blogu o Michaelu Jacksonie Janusz Palikot.

Palikot pisze, że próby pokonania przez Michaela czasu i granic pochodzenia były wzruszające. Według Palikota Jackson chciał uczynić się pięknym, nieśmiertelnym i ponadrasowym. - Szukał tej nieśmiertelności w ideale urody skomponowanym z kawałków różnych twarzy: nos Elizabeth Taylor, podbródek Kirka Douglasa, i poddawał się kolejnym operacjom plastycznym coraz bardziej jednak potworniejąc - pisze Palikot. - Ale nie musiał, bo był nieśmiertelny już jako król popu, miliony białych dziewczyn chciały za niego wyjść za mąż.

Stał się symbolem przełomu między białymi i czarnymi. - I na końcu spotkał tylko siebie – zaćpanego i zlęknionego lekomana z odstającą twarzą. I w tym wszystkim stał się legendą jakby wbrew swoim obsesjom - kończy Palikot. Poseł dedykuje mu również wiersz "Miasto" Konstandinosa Kawafisa.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto