Pięć lat temu zdarzyła mi się podobna sytuacja jak Janowi Rokicie – opowiada poseł PO w wywiadzie dla onet.pl. - Też leciałem Lufthansą i też chciałem położyć płaszcz na wolnym miejscu.
W dalszej części wywiadu Palikot wspomina, że także trafił na bardzo niemiłą stewardessę, ale w jego przypadku nie doszło do awantury, bo jest on osobą mniej wyczuloną na punkcie własnej osoby niż Rokita.
- Wtedy postanowiłem, że nie będę latał Lufthansą i od pięciu lat tego nie robię. Incydent był na pewno przykry dla Rokity jednak krzycząc "ratunku biją" zupełnie się skompromitował – komentuje lubelski poseł.
Ponadto w rozmowie Palikot wyraził nadzieję, że Jan Rokita nie wróci już do czynnej polityki w szeregach Platformy. Kadencję Rokity podsumował słowami:
- On rozmywał tożsamość w partii, grał tylko na siebie. Nie znał lojalności partyjnej. Ma podobne poglądy jak Jarosław Gowin, ale Gowin, z którym bardzo często się nie zgadzam, rozumie, że jest częścią pewnej całości. Rokita tego nie rozumiał. Nie było wiadomo czy jest z PO czy z Pis.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?