Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Palikot ostatecznie rezygnuje z mandatu i przeprasza za PO

DUN
Małgorzata Genca
Janusz Palikot zrzekł się mandatu poselskiego. Wniosek w tej sprawie do marszałka sejmu zaprezentował w poniedziałek na konferencji prasowej. W sobotę organizuje kolejny kongres swojego Ruchu Poparcia i zapowiada, że w tegorocznych wyborach ponownie zostanie posłem.

Legitymację poselską Palikot oddał już w niedzielę - przed kamerami telewizyjnymi na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (aktualna cena to 7,1 tys. zł). Dzisiaj zaprezentował wniosek skierowany do marszałka sejmu w sprawie wygaszenia mu mandat. - Chcę pokazać, że mimo monopolu tych, którzy są na scenie politycznej, można oddać mandat i wejść do sejmu z pozycji obywatelskiej - mówił Palikot.

Polityk zapowiedział drugi Kongres Ruchu Poparcia Palikota, który w sobotę odbędzie się w Katowicach. Wybrane zostaną na nim władze Ruchu. - Ja nie będę szefem - stwierdził Palikot. - Zaprezentujemy nasze postulaty w sprawach gospodarczych. W niedzielę ruszy zaś kampania billboardowa - w Polsce pojawi się 2 tys. billboradów z naszym hasłem gospodarczym- wyliczał poseł. Na jutro zapowiedział też “pierwszy, sensacyjny transfer do Ruchu Poparcia" - ma do niego dołączyć ważny polityk PO. Palikot zapewnił przy tym, że jego Ruch przekroczy w najbliższych wyborach parlamentarnych wymagany 5-cio procentowy próg poparcia i wprowadzi swoich posłów do sejmu. Pytany o sondaże, dające mu szansę na maksymalnie 2 proc. głosów odpowiedział: - Możemy liczyć moim zdaniem na 6-8 proc. Ludzie w badaniach nie mają odwagi się przyznać, że mnie popierają.

Na poniedziałkowej konferencji prasowej pojawiła się lublinianka, która powiedziała, że czuje się oszukana, bo głosowała na Palikota i liczyła, że zrealizuje swoje obietnice dotyczące m.in. ograniczania biurokracji w ramach pracy komisji Przyjazne Państwo. - Tymczasem Pan po prostu oddaje mandat. Czuję się zawiedziona - mówiła. - Zrezygnowałem, bo nic nie mogłem zrobić, moje pomysły i działania były blokowane - tłumaczył Palikot. Stwierdził też, że dużo zrobił dla Lublina. Podkreślał, że to dzięki jego staraniom budowana jest trasa S17 od Lublina do Piask (to jedyny odcinek ekspresówki, na jaki została podpisana umowa z wykonawcą). - Moja rodzina przekazała 600 tys. zł na konkurs na projektanta Centrum Spotkania Kultur (w Teatrze w Budowie - red.). To nie moja wina, że władze województwa przez kilka miesięcy nie potrafiły wyegzekwować projektu od architekta - wyjaśniał Palikot.

Polityk zaznaczył, że projekt Platformy Donalda Tuska się wyczerpał. Powiedział też, że zapowiadając przed wyborami samorządowymi budowę dróg zamiast robienia polityki, premier “nieprawdopodobnie okłamał Polaków". - Przepraszam za PO - stwierdził Janusz Palikot.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto