Palikot odpowie za cięty język

Pełnomocnikiem pokrzywdzonego jest były minister edukacji, Roman Giertych.

Konflikt dotyczy wypowiedzi Palikota na temat budowy centrum handlowego na górkach czechowskich. Sprawa zaczęła się w marcu ubiegłego roku. Janusz Palikot wystąpił w programie TVP „Misja specjalna”. Odcinek był poświęcony planom budowy centrum handlowego na terenie byłego poligonu. Centrum chce tam postawić firma Echo Investment. Reporterzy sprawdzali, dlaczego tak długo spółka nie potrafi dogadać się z miastem.

Wiele emocji wywołała sprawa zmiany planu zagospodarowania przestrzennego górek czechowskich. Radny Piotr Więckowski, inaczej niż jego koledzy z klubu PO, odrzucił projekt uchwały prezydenta Adama Wasilewskiego, który umożliwiłby zmianę planu zagospodarowania i wybudowanie na górkach galerii handlowej.

W programie poseł Palikot sugerował, że w ten sposób Więckowski realizował swoje interesy, bo radnemu zależało na tym, by Echo nie dogadało się z miastem, tylko sprzedało teren

- To jakiś plan ekonomiczny, by Echo sprzedało działkę, dzięki czemu będzie można wybudować tam osiedle domków – tak poseł PO ocenił intencje Więckowskiego.

Po wyemitowaniu programu radny miasta poczuł się zniesławiony. W międzyczasie zmienił barwy klubu PO na PiS. Więckowski twierdzi, że wypowiedzi Palikota spowodowały poważne szkody w jego życiu. – Odebrałem masę telefonów z całej Polski i zagranicy. Musiałem się tłumaczyć przed wieloma ludźmi – wyjaśnia Więckowski. – Wypowiedzi pana Palikota spowodowały utratę zaufania w społeczeństwie. Jego słowa miały ton demaskatorsko – pomawiająco – kompromitujący.

Dlatego radny Więckowski z pomocą mecenasa Romana Giertycha złożył w sądzie prywatny akt oskarżenia

Janusz Palikot zrezygnował z immunitetu. Sprawa miała się odbyć w sądzie w Warszawie. Jesienią w Warszawie odbyło się posiedzenie pojednawcze, jednak nic z niego nie wynikło. – Jeżeli przez pół roku poseł nie przychodził na sprawy i do tej pory mnie nie przeprosił to nie ma sensu się jednać – uważa Więckowski.

Ostatecznie na wniosek Sądu Rejonowego Warszawa – Mokotów sprawę skierowano do Lublina. Pierwsza rozprawa zaplanowana na początek lutego nie odbyła się z uwagi na brak stron.

Piotr Więckowski spotka się w sądzie z Januszem Palikotem 12 marca

Pikanterię całej sytuacji dodaje fakt przyjazdu pełnomocnika ranego. W rozmowie z MM Moje Miasto Lublin mecenas Roman Giertych przyznał, że pojawi się na rozprawie przeciwko Palikotowi.

Do zamknięcia tego numeru nie udało nam się skontaktować z posłem PO. Palikotowi może grozić nawet 2 lata więzienia.