Palikot: obywatele oczekują likwidacji durnych przepisów

- Sam złożę rezygnację – pisze Palikot. – Zrobię to w sposób zgodny z regulaminem, ale nie wymagający głosowania. Nie chcę stawiać w niezręcznej sytuacji moich kolegów Platformy Obywatelskiej, choć – jak już mówiłem – decyzję zarządu uważam za niesprawiedliwą. Szanuję jednak obowiązujące w naszej partii zasady i podporządkuję się ocenie władz.

Jako swojego następcę Palikot chce zarekomendować Mirosława Sekułę z PO.

Polityk podkreśla, że komisja będzie pracować jak dotychczas. – Obywatele oczekują likwidacji kolejnych durnych przepisów – dodaje Palikot. – Prace komisji są zaplanowane do końca marca. Nie będzie więc żadnego spowolnienia! Do najbliższych zadań należą: zmiana ustawy o podpisie elektronicznym, około 20 zmian w przepisach dotyczących pozyskiwania środków europejskich, ustawa o planowaniu przestrzennym (radykalne uproszczenia), zmiana procedury cywilnej w sądach (przesłuchanie świadków poza rozprawą), likwidacja kilkuset pozwoleń i koncesji.

Polityk zapowiada, że za kilka tygodni wystartuje z nową akcją polegającą na publicznym piętnowaniu zatwardziałych, betonowych biurokratów. – Tu liczę na pomoc obywateli – wyjaśnia. – Dla mnie zaś najważniejszym wyzwaniem będzie teraz sprostać zadaniu: bezkompromisowość słów połączyć z bezkompromisowością działań.

Więcej można przeczytać na www.