- W związku z sobotnim kongresem PiS-u, który ma być poświęcony demokratyzacji wewnątrzpartyjnej, Jarosław Kaczyński, z właściwym sobie wdziękiem, wprowadził zakaz dyskusji z moją skromną osobą oraz marszałkiem Niesiołowskim. Wspaniały początek kongresu! Zaje... się zaczęło! Idąc za ciosem wprowadziłbym jeszcze zakaz myślenia i mówienia po cichu! – można przeczytać w sobotę na internetowym blogu posła Janusza Palikota.
– Myślę, że demokratyzacji posłużyć mogą jeszcze; uchwała o wyższości PiS-u nad innymi formami życia partyjnego oraz konkurs na przemówienie z okazji zbliżającej się czwartej porażki Pis-u! – dodaje Palikot.
Potem polityk podpowiada Jarosławowi Kaczyńskiemu, czego jeszcze warto byłoby zabronić posłom.
– Warto też wyraźnie zażądać: nie tańczenia z różą w zębach, nie uprawiania seksu z księżmi, nie zamykania się w pokoju z Renatą Beger, nie picia z Kalinowskim w Brukseli, ograniczenia wysokości transakcji z ojcem Tadeuszem bez opodatkowania ich na koszt partii, rekolekcji dla lewicy Napieralskiego i przede wszystkim – więcej kotów! (od tego już nie daleko do Palikotów – więc bym to jeszcze przemyślał) – dodaje Janusz Palikot.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?