Palestyna nas obchodzi

Dwaj prowadzący spotkanie, tj. Robert Kuwałek, wiceprezes Towarzystwa Polsko-Izraelskiego w Lublinie oraz dr Adam Kopciowski z Zakładu Kultury i Historii Żydów UMCS, zaczęli od historii. Omówili okoliczności powstania państwa Izrael, a także kolejne konflikty toczone w tym rejonie świata. - Wszystkie wojny, jakie toczył Izrael, miały charakter obronny - przekonywał Kuwałek.

Strefę Gazy i Zachodni Brzeg Jordanu Izrael zajął po kolejnej już wojnie w 1956 roku Od tego momentu mówi się o "terytoriach okupowanych". Kopciowski zwrócił uwagę na to, jak nierówno świat postrzega obie strony. Używa do tego m.in. propagandowych obrazków z czasów I Intifady (powstania) z 1987 roku, na których to palestyńskie dzieci rzucały kamienie w izraelskie czołgi. I ostatnio media nie był obiektywne, informując o izraelskich atakach, a nie wyjaśniając rzetelnie ich przyczyn. - Konflikt w Gazie jest przedstawiany jako wybitnie jednostronny - twierdził.

- Panowie jesteście całkowicie stronniczy! - wypalił jeden z uczestników Odniósł się do posądzania Palestyńczyków o terroryzm, pytając o terror prowadzony przez Izraelczyków. Wtedy temperatura dyskusji gwałtownie się podniosła. - Jeźdźcie do talibów! Tam się z wami rozprawią islamiści! - rzuciła starsza kobieta w stronę dwojga sympatyków Palestyńczyków. - Walczymy o to, by nie było takich kłótni - wtrąciła się Anna Krawczyk, organizatorka spotkania. - Bądźmy tolerancyjni, żebyśmy mogli wspólnie zrozumieć swoje racje - apelowała.

- Czy jest jakaś realna szansa na pokój? - padło na koniec pytanie z sali. - Pokój będzie kompromisem. Nie usunie się stamtąd Arabów ani Żydów. W końcu trzeba się dogadać - odparł Kopciowski. Trzeba natomiast usunąć palestyńskich, jak i izraelskich radykałów oraz przeciwników rozmów. Dotychczasowe układy Izraela z Egiptem i Jordanią udowodniły, iż jest to możliwe. - Tragedie bywają po obu stronach i po obu stronach są ludzie dążący do pokoju - podsumował Kuwałek. Może wybory, które właśnie 10-go lutego miały miejsce w Izraelu, w tym pomogą?