W środę rano policjanci zostali poinformowani, że w rejonie ul. Romanowskiego spaceruje mężczyzna w piżamie. Jak się okazało, prawdopodobnie uciekł on ze szpitala przy al. Kraśnickiej.
- Mężczyzna był bosy. Na sobie miał tylko piżamę. Spod rozpiętej koszuli od piżamy wystawały jakieś rurki - mówi mł. asp. Anna Kamola, z KWP w Lublinie.
Czytelnicy, którzy powiadomili nas o sprawie mówią, że mężczyzna miał też zakrwawiony brzuch.
Policjanci przybyli na miejsce wezwali karetkę, a ratownicy odwieźli uciekiniera do szpitala przy Al. Kraśnickiej, skąd wyszedł przez nikogo niezauważony.
Wideo
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!