Materiał Dziennikarza Obywatelskiego |
Wszyscy użytkownicy samochodów, którzy codziennie przejeżdżają ulicą Konrada Bielskiego w Lublinie, przeżywają duży dyskomfort i stres z powodu usytuowanych tam progów spowalniających.
Na stosunkowo krótkim odcinku wspomnianej ulicy wybudowano trzy garby spowalniające, które - zrobione z tego samego materiału, co cała droga, czyli z kostki betonowej - nie są widoczne nawet z małej odległości.
Brak poziomego i pionowego ich oznakowania powoduje, że kierowcy najeżdżają na nie ze zbyt dużą prędkością i uszkadzają zawieszenia samochodów.
Co prawda, na początku drogi, od strony z ul. Dożynkowej, zainstalowany jest pionowy znak B-33, który zakazuje poruszania się prędkością większą niż 30 km/h, ale brak właściwego oznakowania samych ,,spowalniaczy” skutkuje tym, że kierowcy nie mają szans na zredukowanie prędkości swoich pojazdów do bezpiecznego minimum, czyli ok. 5-8 km/h.
Zastosowanie znaku pionowego (A-11a), który oznacza "próg zwalniający" mogłoby w dużej mierze rozwiązać sprawę, ale przydałoby się jeszcze oznaczenie poziome (P-25) lub zwykłe pomalowanie tego fragmentu ulicy kontrastową farbą.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?