Te informacje mogą być przekazywane organom ścigania w celu usprawnienia śledztwa czy przeprowadzenia postępowań sądowych. Ustawa obejmuje takie dane jak numery nadawcy i odbiorcy, adresy IP czy godziny podczas których łączyliśmy się z Internetem. - Uważam, że jest to niezgodne z konstytucją RP, która gwarantuje swobodę obywatelską – mówi Magdalena Chabora, konsultant sieci PLAY. - Dyrektywa taka będzie naruszać naszą prywatność i ograniczać wolność – dodaje.
Twórcy ustawy zapowiadają, że treści rozmów i wiadomości tekstowych nie będą archiwizowane. Dodatkowo państwa członkowskie UE mają obowiązek zadbać o ochronę prywatności abonentów.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?