Specjalny olej rzepakowy został wymyślony przez lubelskich naukowców. Instytut Agrofizyki PAN w Lublinie ma patent na jego wytwarzanie. Mimo, że produkcja jeszcze nie ruszyła, to już po produkt zgłaszają się pierwsi chętni z całej polski. – Np. Instytut Żywienia z Warszawy. I lekarz jednego ze szpitali, który zajmuje się chorobami serca. Chcą sprawdzić, jak „Kropla zdrowia” wpływa na zdrowie człowieka – mówi prof. Jerzy Tys, szef zespołu, który opracował technologię produkcji oleju
Unia Europejska na trwające wiele lat badania dała prawie 6 milionów złotych. Za te pieniądze naukowcy kupili m.in. silos na rzepak. Jest w stanie pomieścić 7 ton rzepaku w odpowiedniej wilgotności i temperaturze. Jak tłumaczy profesor, przechowywanie jest jednym z kluczy do sukcesu.
Kolejne to proces tłoczenia oleju – nie dość, że na zimno, to jeszcze bez dostępu tlenu i światła. Gotowy produkt będzie pakowany w małe jednorazowe butelki, szczelnie dopełnianie azotem.
Gotowa jest już linia technologiczna, brakuje jeszcze tylko rozlewni, gdzie będzie rozlewany olej do butelek. Wtedy ruszy produkcja testowa.
Co ważne, wyprodukowanego w Instytucie Agrofizyki PAN oleju nie będzie można kupić. – Nie możemy go sprzedawać – wyjaśnia Tys. – Ale możemy udostępniać próbki do testów. Do tego potrzebna jest zgoda sanepidu, na którą czekamy.– Czekamy też na biznesmena, który będzie chciał wdrożyć nasz patent do masowej produkcji – dodaje. Dopiero wtedy olej będzie można kupić w sklepach.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?