Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ogrzewanie w górę. Stawki opłat wzrastają o 26 procent. Co to oznacza dla naszych portfeli?

Artur Jurkowski
Artur Jurkowski
www.pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne
Ta podwyżka dotknie 75 proc. gospodarstw domowych w Lublinie. Od sierpnia w górę idą stawki opłat za ogrzewanie. LPEC podnosi je o 26 proc. Nie wszyscy jednak odczują zmianę w czynszach.

Trzech na czterech mieszkańców Lublina ogrzewa mieszkania korzystając z „ciepła systemowego” dostarczanego przez LPEC. Spółka od 1 sierpnia wprowadza nowe stawki opłat za energię cieplną. Będą one o 26 proc. wyższe od obowiązujących poprzednio.

Jak to się przełoży na wysokość rachunków? - W przypadku mieszkania o powierzchni 55 metrów kwadratowych w budynku o średnim standardzie termomodernizacyjnym podwyżka oznacza wzrost opłat za ogrzewanie o 35 – 40 złotych miesięcznie – szacuje Teresa Stępniak - Romanek, rzecznik LPEC.

W skali roku oznacza to wyższe wydatki o 420-480 zł.

Opłaty za ogrzania są regulowane w czynszu płaconym za mieszkanie. – W przypadku mieszańców podwyżka ogrzewania o 26 procent nie oznacza jednak to automatycznego wzrostu czynszu. W niektórych przypadkach on nastąpi, w innych nie – mówi Joanna Owczarek, prezes SM Felin.

Dlaczego? To skutek przyjętego w spółdzielniach sposób pobierania od mieszkańców należności za ogrzewanie. Opłaty są uiszczane w formie zaliczek.

– Które są rozliczane po zakończeniu okresu grzewczego, po wyliczeniu faktycznie zużytej ilości ciepła. U nas taka zaliczka – w zależności od osiedla – wynosi od 1,8 złotego do 2,25 złotego za metr kwadratowy lokalu – tłumaczy Owczarek. I dodaje: - Tam gdzie stawka zaliczki jest najwyższa mieszkańcy nie odczują w czynszu podwyżki ogrzewania. Zmniejszy im się natomiast nadpłata za ciepła, którą odbiorą w przyszłym. Lokatorom z niskimi stawkami zaliczek wysokość czynszu wzrośnie.

LPEC przekonuje, że wzrost opłat to konsekwencja rosnących kosztów funkcjonowania przedsiębiorstwa. – Tylko w ciągu ostatniego roku ceny węgla wzrosły o 137 procent, cena uprawnień do emisji CO2 o 112 procent, natomiast cena energii elektrycznej, która stanowi istotny udział w kosztach dostawy ciepła, wzrosła rok do roku o 179 procent. Wszystko to przekłada się na wzrost cen ciepła w całej Polsce, w tym również w Lublinie - wylicza Stępniak – Romanek.

Spółka wylicza, że średnia cena tony węgla na giełdach europejskich z lipca 2022 r. to prawie 300 dolarów. Dla porównania rok wcześniej było to ok. 125 dolarów

Średnia cena ciepła systemowego w Lublinie od początku 2021 roku do lipca 2022 r. wzrosła łącznie o 9,5 proc.

30 proc. kosztów jakie ponoszą mieszkańcy to opłaty przesyłowe pobierane przez LPEC. Pozostałe 70 proc. to opłaty dla producentów ciepła. Tych w Lublinie jest dwóch jest: PGE Energia Ciepła (elektrociepłownia na Wrotkowie) oraz Megatem.

Sieć ciepłownicza w Lublinie ma ok. 470 km.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ogrzewanie w górę. Stawki opłat wzrastają o 26 procent. Co to oznacza dla naszych portfeli? - Kurier Lubelski

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto