Ogród Saski nowoczesny i bardziej bezpieczny

- Takie rury z pewnością nie są potrzebne w ogrodzie - przekonuje. - Niedługo wszystkie drzewa będą pewnie wykarczowane, a w tym miejscu powstanie kolejne centrum handlowe. Z tego, co pamiętam, ogród kilkadziesiąt lat temu był remontowany i wówczas wyrównano alejki, posprzątano. Wkopywanie rur nie było konieczne.

Jak mówi Karol Kieliszek z biura prasowego Urzędu Miasta, kobieta nie powinna się martwić. - Ogród po remoncie będzie parkiem z prawdziwego zdarzenia- zapewnia. - Będzie to miejsce nie tylko piękniejsze i bardziej zielone, ale też unowocześnione i bezpieczniejsze.

Jak tłumaczy Kieliszek, ogród na czas remontu podzielony został na trzydzieści sektorów. Przed rozpoczęciem prac w każdym z nich zbiera się komisja, która ustala porządek działań. Nad całością czuwa też konserwator zabytków.

Po co więc rury, które zauważyła kobieta? - W parku przeprowadzona będzie rewitalizacja stawu- mówi Karol Kieliszek. - Wprowadzone zostaną zmiany hydrologiczne, dzięki czemu staw będzie wyglądał inaczej i wypięknieje. Dodatkowe rury będą też służyły odwodnieniu parku, a więc przy okazji zwiększeniu bezpieczeństwa.

Temu celowi służyć ma także zamontowanie kamer w ogrodzie i wycinka drzew. Kieliszek zaprzecza jednak, by park miał być wykarczowany. - Wytniemy tylko samosiejki i te drzewa, które są chore i nie da się ich uratować - tłumaczy. - Wszystkie takie decyzje konsultujemy z dendrologiem.
Zakończenie prac zaplanowano na październik 2013 r.

Nasze serwisy:
Kronika policyjna Lubelszczyzny
Repertuar lubelskich kin
Lubelski informator miejski
Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!