Odzyskaj pieniądze za nieudany sylwester

Gdy „zamawiasz ciepły kotlet, a dostajesz zimną rybę”.

Bilet na sylwestra to potwierdzenie umowy z organizatorem sylwestrowej imprezy. Przedsiębiorca powinien zrealizować wszystko, co obiecał w zaproszeniu czy wejściówce. Chodzi mi.in o ilość ciepłych dań, rodzaj muzyki. - Jeśli organizator przyjęcia nie wywiąże się z umowy, możemy odzyskać pieniądze – tłumaczy Ewa Wiszniowska, dyrektor delegatury Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Lublinie. - Reklamację powinniśmy złożyć przedsiębiorcy na piśmie. Ma on 14 dni na zajęcie w tej sprawie stanowiska. W ostateczności spór może rozstrzygnąć sąd powszechny. Wcześniej warto jednak spróbować dogadać się z organizatorem – tłumaczy Wiszniowska.

Rzeczy w szatni powinny być bezpieczne.

- Zdarzyło mi się, że po imprezie w klubie, z szatni dostałam mój płaszcz w fatalnym stanie. Był wymięty i brudny, tak jakby leżał na podłodze – żali się Paulina, studentka z Lublina. Urzędnicy przypominają, że przedsiębiorca odpowiada za rzeczy zostawione w szatni, zawsze, a nie tylko wtedy, gdy pobiera przy tym pieniądze.

Gdy fryzura szpeci zamiast upiększać

Reklamować możemy też usługi związane z przygotowaniami do hucznych imprez, m.in. niezgodną z ustaleniami fryzurę, makijaż czy zabieg kosmetyczny. – Zwrot kosztów należy nam się na przykład, gdy w salonie fryzjerskim zniszczono nam włosy czy ufarbowano je na inny kolor niż chcieliśmy – wyjaśnia Wiszniowska.

W razie problemów, pomoże nam miejski lub powiatowy rzecznik konsumentów. Bezpłatnych porad udziela też Stowarzyszenie Konsumentów Polskich pod numerem telefonu 0 800 800 008.